poniedziałek, 16 lutego 2015

Sci-Fi w świetnym wydaniu - "Jupiter: Intronizacja"

Rodzeństwo Wachowski jest znane w szczególności z "Matrixa", który okazał się światowym fenomenem. Podziwiam ich również za przeniesienie na ekran takiego hitu, jak "Atlas chmur", czy napisanie scenariusza i współprodukcję "V jak vendetta". Nic więc dziwnego, że od ich najnowszego filmu fani będą wymagać dużo. "Jupiter: Intronizacja" zapowiadał się rewelacyjnie. Już w zwiastunie mogliśmy zapoznać się z małą dawką niezwykłych efektów specjalnych. Ale jak prezentuje się całość?




Tytuł: Jupiter: Intronizacja
Oryginalny tytuł: Jupiter: Ascending
Reżyseria: Andy Wachowski, Lana Wachowski
W rolach głównych: Mila Kunis, Channing Tatum, Eddie Redmayne
Czas trwania: 127 min.
Premiera: 6.02.2015
Moja ocena: 5/7

W filmie znajdziemy wszystko - wykreowany świat, wizję technologicznej przyszłości, walkę o władzę no i oczywiście miłość. Wszystko to w sposób charakterystyczny dla rodzeństwa Wachowskich stanowi spójną i logiczną całość.

Zdjęcie znalezione --> Tutaj <---
Najlepszym elementem filmu są efekty specjalne, które cieszą oko i zaskakują. Pościgi są dramatyczne i widowiskowe, loty kosmiczne zapierają dech w piersiach, a widoki sprawiają, że chciałoby się je zobaczyć na żywo. Ważnym elementem są również charakteryzacje do których naprawdę się przyłożono. Postarzanie i odmładzanie postaci to tylko wierzchołek góry lodowej. Dużo większe wrażenie zrobią planety i różne istoty występujące w filmie.

Na grę aktorską nie można narzekać. Channing Tatum świetnie odegrał rolę bohatera trudnego, który zmaga się z własną tożsamością i próbuje odnaleźć własny cel życia. Jego postać jest zdeterminowana, agresywna, a zarazem delikatna. Myślę, że aktorowi świetnie się to udało, a odgrywany przez niego Caine stał się postacią z krwi i kości. Mila Kunis poradziła sobie równie dobrze. Czasami miałam co do niej wątpliwości, ale potem było już tylko coraz lepiej i miałam wrażenie, że bardziej wczuła się w swoją bohaterkę i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że pasowała do tej roli.

Czasami zdarzało mi się przewidzieć co w mniejszym lub większym stopniu się wydarzy, ale w większości przypadków rodzeństwo Wachowskich mnie zaskakiwało swoimi pomysłami i rozwojem historii. Nie można również zapomnieć o tym, jak wiele film mówi o samym życiu. W tej grze mamy bowiem możliwość zobaczyć, co jest jedną z najcenniejszych dla nas rzeczy i jak bardzo zepsute jest społeczeństwo oparte wyłącznie na chęci zysku.

Z chęcią polecę Wam "Jupiter: Intronizacja" i napiszę, że warto pójść choćby dla efektów specjalnych, które są po prostu świetne. Oglądałam tą produkcję w wersji 3D i wydaje mi się, że był to dobry wybór podkreślający jakość scenografii i efektów.


Zwiastun filmu: 

16 komentarzy:

  1. Co prawda, ferie mi się skończyły, ale dla takich efektów specjalnych na film się z chęcią wybiorę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja niestety ferie miałam jako pierwsza :D Teraz już nauka, nauka, nauka :p

      Usuń
    2. U mnie się to właśnie zaczyna. Łączę się zatem w bólu i cierpieniu:)

      Usuń
    3. Hahaha :D Wiesz... za rok bd miała jako ostatnia, a ja jako druga :D
      Tak więc... nie jest źle. Chociaż tak ciężko teraz bez żadnych przerw :/
      Akurat mam w środę 2 sprawdziany, więc potem miała wrażenie, jakby nagle odeszło mi nauki :D Nie mogę się doczekać środy wieczorem xD
      A ty pewnie nie masz jeszcze nic zapowiedzianego? ;) (pytam się bo niektórzy juz mieli terminy na po feriach)

      Usuń
  2. Miałam iść na ten film... ale w końcu nie poszłam. :D Muszę obejrzeć sobie na necie. Spodziewam się, że będę miała kilka godzin fajnej rozrywki. Jestem ciekawa, jak sprawi się Tatum. Tak nawiasem mówiąc: ta broda (bródka?) jakoś nie bardzo mu pasuje. :D
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Ja przez tą bródkę praktycznie go nie poznałam. Ale na filmie to lepiej wygląda, a Tatum wygląda jak nie on, tylko jak ktoś z innego wymiaru ;)

      Usuń
  3. Idziemy na to z mężem... W odwecie za Greya ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliście na Greyu? ;)
      Mam nadzieję, że "Jupiter: Intronizacja" przypadnie Wam do gustu, bo właśnie się dowiedziałam, że z tym jest różnie. Jakoś tak słabe oceny na tych różnych portalach widzę, a popytałam się znajomych i wszystkim się podobał... weird. Tak więc... trzymam kciuki :)

      Usuń
  4. Jak tylko wróce z wyjazdu na 100% się na niego wybiore. Nie ma to jak mieć ferie i w końcu czas na wszystko. Szkoda tylko ,że są one takie krótkie. A w kinach filmów grają co nie miara :3

    OdpowiedzUsuń
  5. A słyszałam właśnie odwrotnie, że ten film to dno ;( sama chciałam na niego pójść głównie dlatego, że to produkcja raczej z gatunku tych, które uwielbiam. Skoro piszesz, że dobry film, to pewnie wybiorę się do kina jak najszybciej ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie sama nie rozumiem dlaczego tak jest. Ok, niekiedy jest troszkę przewidywalny, ale osobiście, jak zobaczyłam te wszystkie oceny na np. filmwebie, to byłam naprawdę zaskoczona. Popytałam się znajomych i nie znam osoby, której się on nie spodobał....
      Nie wiem, może krytycy i oglądający liczyli na drugiego Matrixa, ale jak dla mnie film jest świetny. Szczególnie efekty specjalne są rewelacyjne i rzadko mam okazję zobaczyć produkcję w której tak z nimi poszaleli...
      Naprawdę nie wiem.... Mam nadzieję, że film Ci się spodoba, ale po tych wszystkich ocenach zaczynam mieć wątpliwości :( No ale... z gustem się nie dyskutuje.
      Ale mam podobnie i mam nadzieję, ze "The 100" spodoba mi się tak bardzo jak Tobie ;)

      Usuń
  6. Byłam w kinie jakoś trzy dni po premierze i ... powiem szczerze, że czekałam na ten film. Z chęcią obejrzałabym go jeszcze raz w całości, więc śmiało mogę powiedzieć, że mi się podobał. Szkoda tylko, że tak mało zarabia ta produkcja, bo to zmniejsza szanse na powstanie ekranizacji kolejnych części, a to miała być podobno kolejne trylogia od tych braci :) Całość wrażenia z tego filmu opisywałam też u siebie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę obejrzeć ten film. Słyszałam parę pochlebnych opinii i sama gustuję w takim rodzaju filmów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od siepie polecam stronkę na której oglądałem cały film w doskonałej jakości w dodatku z polskim lektorem:) Moja żona była zadowolona z jakości filmu:P ->>>> http://jupiter.dz.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm.. Jedna z bardzo, bardzo wielu pseudo recenzji, pisanych przez pseudo recenzentów w sieci, która jest przeciwna ogólnemu chórowi "znafcuf". I bardzo dobrze. Żeby ten film w ogóle zrozumieć, trzeba mieć podstawową wiedzę o zakazanej historii gatunku ludzkiego na Ziemi, oraz wiedzę o prawdziwych motywach i celach istot pozaziemskich które odwiedzają Ziemię dłużej niż istnieje na niej ludzka rasa.

    OdpowiedzUsuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea