wtorek, 4 grudnia 2018

Powrót Kronik Ocalałych - "Zdradzieckie Serce" Mary E. Pearson

Są takie tytuły, które za granica zdobywają tak duża popularność, że wprost nie możemy się doczekać ich tłumaczeń. W moim przypadku jednym z takich tytułów był Fałszywy pocałunek. Historia dziewczyny, która nie zgodziła się na taktowanie jej przedmiotowo i uciekła przed ślubem w poszukiwaniu własnej ścieżki, niewątpliwie mnie oczarowała. Lii nie można było zarzucić niezaradności, ani braku pomysłów. Sama sobie radziła i nie potrzebowała do tego kogoś, kto mówiłby jej co ma robić. Nie zdziwi Was więc chyba, że z miłą chęcią usłyszałam o zbliżającej się premierze kontynuacji? Zdradzieckie serce było chyba jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie tegorocznych premier.

Zdradzieckie serce jest historią o której ciężko opowiedzieć nie zdradzając przy tym zbyt dużo z fabuły. O ile pierwszy tom był taką lekką sielanką, gdzie dziewczyna skupia się na rozterkach miłosnych, mieliśmy tam dużo romansu i mniej fantastycznych akcentów, o tyle kontynuacja serwuje nam dużo wrażeń pod względem intryg, wytrwałości i zaskoczeń. Bohaterce w obu tomach nie brakuje hartu ducha i z miłą przyjemnością śledzi się losy dziewczyny, która walczy o swoje, która jest skłonna bardzo wiele z siebie dbać, aby ocalić osoby, które kocha.

Pierwszy tom skupiał się głównie na realiach, mieliśmy minimalną styczność z tym, czym właściwie jest dar, który dziedziczą kobiety w linii Lii. Czego właściwie się od niej oczekuje i czym jest ta zdolność, której wszyscy poszukują? Pierwszy tom nic nam w tym temacie nie wyjaśnił. Tutaj powolutku zaczynamy otrzymywać odpowiedzi na pytania, które przewijały się od samego początku.

Bardzo pozytywnym aspektem historii jest przedstawianie jej z perspektywy wielu bohaterów. Rozdziały są napisane w pierwszej osobie, relacje przeplatają się pomiędzy sobą uzupełniając historię głównej bohaterki i sprawiając, że całość wydaje się być kompletna. Miło było poznać myśli i motywy innych osób, albo choć przez chwilę spotkać się z postaciami, które mają w tym momencie własną misję i nie biorą udziału w głównych wydarzeniach.

Zdradzieckie serce jest dobrą kontynuacją, przy której można się oderwać od rzeczywistości. Swiat w którym rozgrywa się akcja jest brutalny i niekiedy niepokojący. Każdy musi walczyć w nim o przetrwanie i własną pozycję. Trzeba przyznać, że kontynuacja okazała się zdecydowanie mocniejsza od swojej poprzedniczki, mimo to ma w sobie swój urok i pozytywnie zaskakuje. Jeżeli pierwszy tom przypadł Wam do gustu, na pewno warto zapoznać się z dalszymi losami Lii i Rafe.



Autor: Mary E. Pearson
Tytuł: Zdradzieckie serce
Seria:
Tom: #2
Oryginalny tytuł:
Rok Wydania (świat):
Rok Wydania (Polska):
Wydawnictwo: Initium
Moja Ocena: 6/7

1 komentarz:

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea