poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Wojna o młodość - "Starter" Lissa Price [Przedpremierowo]


Autor: Lissa Price
Tytuł: Starter
Seria: Starterzy
Tom: #1
Oryginalny tytuł: Starters
Rok Wydania (świat): 2012r.
Rok Wydania (Polska): 2015r.
Wydawnictwo: Albatros
Moja Ocena: 6.5/7
Premiera: 8 kwietnia 2015r. 
   

Technologia odgrywa dużą rolę w naszym życiu. Ułatwia nam codzienne obowiązki, oszczędza nasz czas i przynosi rozrywkę. A co jeżeli w pewnym momencie rozwoju sprawi, że moglibyśmy się stać kimś innym? Czy nie uleglibyśmy pokusie? Jeszcze w tamtym roku zaczęłam mieć wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy. A teraz, po raz kolejny otrzymałam coś, czego całkowicie się nie spodziewałam.

Odległa przyszłość w której ludzie potrafią dożyć nawet dwustu lat. Świat w którym nie spotkasz nikogo między 16, a 60 rokiem życia. Młodzi, Starterzy zamykani są w zakładach opieki, gdzie zmusza się ich do wręcz niewolniczej pracy. Starzy, Enderzy mają prawo pracować, a kupić mogą praktycznie wszystko, a dzięki Prime Destinations nawet czas w ciele nastolatka. W tym świecie główna bohaterka przez okoliczności zostaje zmuszona do podpisania kontraktu i wypożyczenia własnego ciała. Jak się jednak okazuje, nie będzie to takie łatwe i sprawi, że Callie zostanie wplątana w niebezpieczeństwo o jakim nie miała nawet pojęcia.

Brytyjska oładka;
Pierwsze zdjęcie - Polska&Amerykańska
Książka wciąga powoli. Autorka przede wszystkim skupia się na rozwinięciu i przedstawieniu świata, a dopiero potem zaczyna nas wciągać w całą tą intrygę kręcącą się wokół Prime Destinations. Dzięki tamu najpierw lepiej poznajemy główną bohaterkę, jej motywy i życie. Kolejne wydarzenia okazują się być zaskakujące. Pierwsza połowa książki wydaje się być oczywista i nie mówi zbyt wiele. Dopiero w drugiej połowie wszystko okazuje się być ze sobą powiązane, a nawet najdrobniejsze pozornie nic nieznaczące wydarzenia okazują się mieć większy wpływ na całość.

Powieść jest lekka, a jej słownictwo jest dosyć proste dzięki czemu może ją przeczytać i zrozumieć dosłownie każdy. Mimo to "Starter" nie jest wcale pierwszą lepszą książką. To świetna i wciągająca lektura, która potrafi naprawdę zawrócić w głowie. To co jednak ją najbardziej charakteryzuje to tajemnica i niespodzianki, którymi autorka nas dosłownie zasypuje. Powieść mówi o ludzkich motywach i działaniach, ale przede wszystkim skłonności do przywłaszczania sobie władzy. Autorka jednak pokazuje również, że nie wszyscy są źle, a wielu jest skłonnych do pomocy i staniecia po tej dobrej stronie.

"Starter" podbił moje serce w szczególności zakończeniem. Nie jest ono ani ckliwe, ani tak poruszające jak mogłoby się wydawać, jednak pozostaje jedną wielką niespodzianką. Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, a tym bardziej, że autorka wszystko rozwiąże właśnie w ten sposób.  Nie inaczej jest z technologią, która ma swoje dwa oblicza i przynosi zarówno młodość i piękno, jak i ból w parze z przestępstwem i brakiem humanitaryzmu. Po takiej przygodzie nie pozostaje nic, jak wyczekiwać kontynuacji.


PS. Przekazuję informację od razu po tym, jak się dowiedziałam. Kilka osób, które już przeczytały książkę, dały mi znać, że je także autorka zaskoczyła, szczególnie końcówką ;) To tak, żeby nie było, że tylko ja dałam się tak zaskoczyć :D


17 komentarzy:

  1. Juz od dluzszego czasu chce przecztac te ksiazke. Nie moge sie doczekac! :)
    love-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro tak zachwalasz to muszę przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Duzo o tym slychac, zapamietam to ^^ (zapraszam do mnie : http://66blackholestreet.blogspot.be/ jestem tu od kilku dni ^^)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszędzie ostatnio widzę tę książkę, ale... okazuje się, że dopiero u Ciebie dowiedziałam się, o czym tak naprawdę ona jest. Z chęcią po nią sięgnę, kiedy nadarzy się okazja :)

    Zapraszam serdecznie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamierzam przeczytać, bo bardzo podoba mi się fabuła. Polska okładka jest o niebo ładniejsza od Brytyjskiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zamierzam przeczytać, bo bardzo podoba mi się fabuła. Polska okładka jest o niebo ładniejsza od Brytyjskiej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie skończyłam i piszę recenzję! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm. Ciekawa, może się skuszę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od kiedy usłyszałam o tej książce wprost marzę o jej przeczytaniu. Bardzo cieszy mnie Twoja pozytywna recenzja :) Na szczęście nie będę musiała długo czekać na premierę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cały czas, wszędzie widzę Tę książkę.;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. No nie! Przez te wszystkie recenzje tej książki mam ochotę po nią sięgnąć właśnie w tej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  12. kolejne Science-Fiction? Tak pewnie bym odpowiedziała ,ale ta książka już z samego opisu jest jakaś wyjątkowa i sama nie wiem,dlaczego. Czuję takie dobre wibracje od tej książki.I za dwa dni premiera ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jedna z lepszych młodzieżówek jakie miałam okazje czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się opis oraz to, że jest zaskakujące zakończenie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo chętnie się do niej zabiorę przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadzam się, końcówka świetna :) Właśnie dodałam opinię i choć nieco mniej entuzjastyczna, też pozytywna :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmmm wydaje się dość interesująca, wpasowuje się w modę na książki młodziezowe. No zobaczę, może przeczytam.
    Chyba wołałabym okładkę brytyjską, bo polska jest przerażająca.

    OdpowiedzUsuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea