wtorek, 5 marca 2019

Nietypowa drużyna - "Pozłacane Wilki"

   Często gonimy za jakimś ideałem. Szukamy historii, która nas porwie, obezwładni, oczaruje. Sama mam ciągle nadzieję na oryginalność, ciekawych bohaterów i klimat. Nie pogardzę także innymi dobrymi pomysłami, mitologicznymi wstawkami i odświeżaniem starych pomysłów. Właśnie coś takiego zwiastowały Pozłacane wilki. O powieści jeszcze na chwilę przed premierą zrobiło się dosyć głośno w mediach społecznościowych. Ale czy historia Roshani Chokshi na to zasłużyła?

   Pozłacane wilki przenoszą nas do roku 1889. Znajdujemy się w Paryżu, który wypełniają bale, nowe technologie, licytacje i intrygi. Kiedy Séverin otrzymuje od Zakonu Babel możliwość przywrócenia mu utraconego dziedzictwa, angażuje się w poszukiwania pewnego starożytnego artefaktu. Pomaga mu szalona matematyczka, tancerka szukająca ratunku i próbująca zapomnieć o przeszłości, historyk nie mogący wrócić do domu i chłopak, który jest dla niego jak brat. Ta ciekawie skomponowana ekipa będzie miała przed dobą niejedno wyzwanie.

   Nadeszła era przemysłu, a mi aż dzwoni w uszach od skojarzeń ze steampunkiem. Mamy tutaj dużo wynalazków i pomysłów, które odgrywają ważną rolę. Do tego przebrania, tańce i bale podczas których każdy wkłada maskę, kojarzyły mi się trochę z Wenecją, a jednak wraz z dodatkiem technologii, tętniącego życiem Paryża i elegancji, autorka buduje iście magiczny klimat. Nie można jednak zapomnieć o postaciach. Każdy z bohaterów jest specyficzny i się czymś wyróżnia. Pochodzenie etniczne, orientacja, czy zainteresowania nie tylko nadają im wyrazistości, ale sprawiają, że niezależnie od kraju, czy religii każdy znajdzie postać z którą może się choć trochę utożsamić.

   Akcja została skonstruowana w dosyć ciekawy sposób. Nie mamy ciągu zdarzeń, które prowadzą nas do określonego celu. Mamy różne etapy historii w których albo rozwiązaliśmy wraz z bohaterami jakąś zagadkę, albo odkryliśmy coś nowego i nagle postrzeganie tej całości się zmienia. Autorka kilka razy mnie zaskoczyła i to w dosyć pozytywny sposób. Już sama przeszłość bohaterów jest intrygująca i jej odkrywanie przynosi sporo frajdy. Dodatkowo mamy nawet mały polski akcent, a mianowicie bohaterkę pochodzenia polskiego.

   Pozłacane wilki to książka, którą bez wahania mogę każdemu polecić. Choć historia jest specyficzna, pozytywnie zaskakuje swoją oryginalnością i klimatem. Nie możemy zapominać także o mitologii, która odgrywa tutaj sporą rolę. W przeciwieństwie do wielu opowieści, spotkamy się tutaj z odwołaniami do wielu mitów. Czy to do mitologii egipskiej, czy też historii o Wieży Babel, ale także wiele innych, których nie będę teraz zdradzać. Niewątpliwie ksiażka powoli staje się coraz popularniejsza i już można zacząć się spotykać z fanartami z nią związanymi. Biorąc pod uwagę to w sobie skrywa, zupełnie mnie to nie dziwi.


Autor: Roshani Chokshi
Tytuł: Pozłacane wilki
Tom: #1
Oryginalny tytuł: The Gilded Wolves
Rok Wydania: 2019
Wydawnictwo: Galeria Książki
Moja Ocena: 6/7

2 komentarze:

  1. Lubię książki, w których występują wątki mitologiczne, a o tej słyszałam już naprawdę wiele dobrego, więc zapisuje sobie ten tytuł. c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, ze sama co chwilę ją widzę :D Czy to w mediach społecznościowych, czy na blogach :D
      Mam nadzieję, że Ci się spodoba! <3

      Usuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea