Autor: Soman Chainani
Tytuł: Sługo i szczęśliwie
Seria: Akademia Dobra i Zła
Tom: #3
Oryginalny tytuł: The Last Ever After
Rok Wydania (świat): 2014r.
Rok Wydania (Polska): 2016r.
Wydawnictwo: Jaguar
Moja Ocena: 6/7
Za co tak właściwie kochamy baśnie? Niektórzy powiedzą, że to za tą magię, czary i oddanie, które sprawiają, że w ostateczności zło zawsze przegrywa. A może przez to nieustające dobro? Znajdą się też tacy, którzy wspomną o książętach i księżniczkach, którym zawsze towarzyszy miłość gotowa przekroczyć wszelkie granice. Co jednak się stanie, gdy te wartości zostaną zakwestionowane? A może zło także zasługuje na swoje "Długo i szczęśliwie"? Zapraszam Was na trzecią i ostatnią przygodę z "Akademią dobra i zła". [Jeśli nie czytaliście poprzednich dwóch tomów, lepiej nie kontynuujcie lektury tego posta, jeżeli chcecie uniknąć spoilerów]
W momencie w którym Sofia ponad swoją najlepszą przyjaciółkę wybrała zło i zdecydowała się na oddanie swojego serca Dyrektorowi Akademii, cały świat baśni przeszedł całkowite przeobrażenie. Zamiast Akademii dobra i zła, powstała Akademia nowego i starego zła. A to tylko wstęp do odmienionego stanu w jakim zastajemy świat baśni.
Bohaterowie muszą wybaczyć sobie stare błędy i znaleźć odpowiedzi na wiele pytań, które przewinęły się przez ostatnie dwie części. Autor jeszcze bardziej zagłębia się w niektóre baśnie tworząc pokrewne historie i ukazując, jak mogłyby się potoczyć losy znanych nam postaci. Duży udział w historii ma również Legenda o Królu Arturze, a raczej jej pokrewna wersja, którą w poprzednim tomie przedstawił nam Soman Chainani.
W porównaniu do pierwszych części, w "Długo i szczęśliwie" dzieje się zdecydowanie więcej, co przekłada się również na ilość stron. Od finałów wymagam, żeby były z pompą. Na tym polu autor na szczęście mnie nie zawiódł. Niektórzy będą widzieli w historii zmienne nastroje i zachowania bohaterów, ale w moim odczuciu pisarz dobrze podkreślił odmienną naturę Agaty i Sofii, ukazując ich wierność wobec wyznawanych zasad.
Trylogia jest jedną wielką baśnią w której przeplatają się historie już nam znane i nie zapomnijmy, że jest to beletrystyka, która przede wszystkim ma nam przynieść dobrą zabawę. Młodsi czytelnicy mogą z niej wynieść co nieco o przyjaźni, oraz istnieniu dobra i zła. Jeżeli chodzi o takie powieści dla młodszej młodzieży, "Akademia dobra i zła" sprawdza się bardzo dobrze, a mogą ją czytać również starsi czytelnicy, którzy lubią takie baśniowe klimaty i chcą się zrelaksować przy lekkiej, fajnej historii.
PS. Szczerze się Wam przyznam, że zwiastuny książek z tej serii podbiły moje serce już dawno temu, ale jak zobaczyłam ostatni z nich, czyli "The Last Ever After"... Powiedzmy, że do tej pory mi się jeszcze nie znudził. Ale obejrzyjcie sami ;)
Tytuł: Sługo i szczęśliwie
Seria: Akademia Dobra i Zła
Tom: #3
Oryginalny tytuł: The Last Ever After
Rok Wydania (świat): 2014r.
Rok Wydania (Polska): 2016r.
Wydawnictwo: Jaguar
Moja Ocena: 6/7
Za co tak właściwie kochamy baśnie? Niektórzy powiedzą, że to za tą magię, czary i oddanie, które sprawiają, że w ostateczności zło zawsze przegrywa. A może przez to nieustające dobro? Znajdą się też tacy, którzy wspomną o książętach i księżniczkach, którym zawsze towarzyszy miłość gotowa przekroczyć wszelkie granice. Co jednak się stanie, gdy te wartości zostaną zakwestionowane? A może zło także zasługuje na swoje "Długo i szczęśliwie"? Zapraszam Was na trzecią i ostatnią przygodę z "Akademią dobra i zła". [Jeśli nie czytaliście poprzednich dwóch tomów, lepiej nie kontynuujcie lektury tego posta, jeżeli chcecie uniknąć spoilerów]
W momencie w którym Sofia ponad swoją najlepszą przyjaciółkę wybrała zło i zdecydowała się na oddanie swojego serca Dyrektorowi Akademii, cały świat baśni przeszedł całkowite przeobrażenie. Zamiast Akademii dobra i zła, powstała Akademia nowego i starego zła. A to tylko wstęp do odmienionego stanu w jakim zastajemy świat baśni.
Jedna z zapowiedzi amerykańskiego wyd. |
W porównaniu do pierwszych części, w "Długo i szczęśliwie" dzieje się zdecydowanie więcej, co przekłada się również na ilość stron. Od finałów wymagam, żeby były z pompą. Na tym polu autor na szczęście mnie nie zawiódł. Niektórzy będą widzieli w historii zmienne nastroje i zachowania bohaterów, ale w moim odczuciu pisarz dobrze podkreślił odmienną naturę Agaty i Sofii, ukazując ich wierność wobec wyznawanych zasad.
Trylogia jest jedną wielką baśnią w której przeplatają się historie już nam znane i nie zapomnijmy, że jest to beletrystyka, która przede wszystkim ma nam przynieść dobrą zabawę. Młodsi czytelnicy mogą z niej wynieść co nieco o przyjaźni, oraz istnieniu dobra i zła. Jeżeli chodzi o takie powieści dla młodszej młodzieży, "Akademia dobra i zła" sprawdza się bardzo dobrze, a mogą ją czytać również starsi czytelnicy, którzy lubią takie baśniowe klimaty i chcą się zrelaksować przy lekkiej, fajnej historii.
PS. Szczerze się Wam przyznam, że zwiastuny książek z tej serii podbiły moje serce już dawno temu, ale jak zobaczyłam ostatni z nich, czyli "The Last Ever After"... Powiedzmy, że do tej pory mi się jeszcze nie znudził. Ale obejrzyjcie sami ;)
Baśniowe klimaty lubię :)
OdpowiedzUsuńMam w domu pierwszy tom - ciekawe czy mi się spodoba! :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Słyszałam, o tej książce jakiś czas temu i po tej recenzji muszę, ją jak najszybciej przeczytać!
OdpowiedzUsuńHmhmhm... O serii myślałam już dawno, jednak czytałabym ją tylko dla rozrywki i dlatego by po prostu zająć czymś czas. Jednak myślę o niej jako o prezencie dla młodszego rodzeństwa, który może się naprawdę sprawdzić :D
OdpowiedzUsuń