wtorek, 17 marca 2015

Jeden rok z dwójką outsiderów - "Eleonora&Park" Rainbow Rowell [Przedpremierowo]


Autor: Rainbow Rowell
Tytuł: Eleonora&Park
Oryginalny tytuł: Eleanor&Park
Rok Wydania (świat): 2013r.
Rok Wydania (Polska): 2015r.
Wydawnictwo: Moondrive
Moja Ocena: 6/7
Premiera: 18 marca 2015r.!


Przeglądając ulubione pozycje na zagranicznych półkach nieraz spotkałam się tam z nazwiskiem Rainbow Rowell. Kiedy tylko książki pisarki zostają przecenione w jakimś sklepie, bardzo bardzo szybko się sprzedają. Moja przygoda zaczęła się od przeczytania jednej z książek autorki w oryginale. Kilka dni temu miałam natomiast przyjemność zapoznania się z kolejną historią tej poczytnej pisarki, z "Eleonorą&Park". Jak było?

Park jest zwykłym chłopakiem, chociaż jeżeli o wygląd chodzi wyróżnia się z tłumu. Smukły, średniego wzrostu zajmuje miejsce praktycznie na samym końcu autobusu. Siedzi z nim Eleonora. Dziewczyna wyróżnia się zarówno rudymi włosami, jak i podejściem do życia, czy stylem ubierania. Oboje są outsiderami. On wie, jaka piosenka jej się spodoba, a ona czyta mu przez ramie. Są przyjaciółmi, ale są także czymś więcej i chcą dać sobie szansę na coś więcej.

Akcja rozgrywa się w latach 80-siątych. Nie ma komórek, komputerów, w telewizji leci zaledwie kilka programów, a muzyka jednoczy ludzi. Już samo to sprawia, że lektura rozpoczyna się ciekawie i mamy takie poczucie, że to coś innego. Po poznaniu bohaterów wiemy już, że się nie pomyliliśmy i ta książka naprawdę będzie wyjątkowa. I taka właśnie była. Duży udział w tym mieli bohaterowie, którzy są oryginalnymi i nietuzinkowymi postaciami. Wszyscy byli różni, odmienni, ale mimo że każdy z nich mnie choć raz zaskoczył, Eleonora i Park byli z nich wszystkich najbardziej wyrazistymi i ciekawymi bohaterami.

Lektura wywołała u mnie wiele emocji. Świat napisany przez autorkę naprawdę mnie wciągnął, ale poza finałem książki, nie czułam się poruszona. Autorka wpędziła mnie raczej w stan melancholii i stan w którym każdą scenę starałam się jak najbardziej przeanalizować. Duże wrażenie wywarła na mnie siła i wytrwałość Eleonory, choć tak naprawdę moją sympatię zdobyła swoimi małymi dziwactwami. Park natomiast był postacią cudowną, którą polubiłam zarówno za charakter i wychowanie, jak i postawę.

Po lekturze dużo się zastanawiałam. Autorka poruszyła wiele istotnych tematów i niektóre z nich sprawiły, że poczułam pewnego rodzaju pustkę, a inne, że zaczęłam zwracać uwagę na małe rzeczy. Książka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, w szczególności swoją innością i klimatem. Autorka pisze bardzo lekko, a ciągłe zmienianie narracji pomiędzy bohaterami, wypadło w tym przypadku świetnie. Oddzielnie są to różne strzępki wydarzeń, ale złożone do kupy sprawiają, że ukazuje się historia niezwykła, która daje wiele do myślenia, ale nie na tematy oklepane, a takie o których mówi się znacznie rzadziej, na które nie zwracamy takiej uwagi. Chyba nie muszę mówić, że powieść wywarła na mnie duże wrażenie?


 

6 komentarzy:

  1. Czytam twoją recenzję i pocieszam się, że sama niebawem będę miała okazję ją przeczytać :) Oczekuje od "Eleonory & Parka", że wywoła we mnie wiele emocji i boję się, że wygóruję swoje oczekiwania co do niej i się zawiodę :) Okładka jest delikatna taka... zwykła, ale przyciągająca do siebie, och a opis taki inny, więc byłam pewna od samego początku, że będę musiała ją przeczytać :D I oto jutro premiera przeze mnie wyczekiwana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam początek po angielsku na ebooku (potem się okazało że jakoś dziwnie mi się przegrała na czytnik i mi dalej nie idzie, nieważne) , i tak jakoś mnie to raziło, jak Elenor weszła do autobusu, a myśli Parka były jak "NIE PODCHODŹ DO MNIE, NIE!" , a może raczej pozwolił jej usiąść ale o rozmawianiu, broń boże, nie było mowy. Lata osiemdziesiąte a aspołeczność gorsza niż w dwudziestm pierwszym wieku....zlitujcie się, to tylko rozmowa xD
    w każdym razie niebawem doczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mama nadzieję, że kiedyś będę miała okazję zapoznać się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcę ją mieć. Albo inaczej: MUSZĘ ją mieć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię, kiedy w książce jest wachlarz charakterów. Z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpadam na zdjęcia czy recenzje tej książki co i rusz. Chyba próbuje mi przekazać, że mam ja kupić. :D Twoja recenzja bardzo do tego zachęca.

    OdpowiedzUsuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea