Autor:
Amy Kathleen Ryan
Tytuł: Blask
Seria: Gwiezdni Wędrowcy
Tom: I (1)
Oryginalny tytuł: Glow
Rok Wydania (świat): 2011r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Jaguar
Moja Ocena: 4,5/7
Podróż w kosmos, zagłada ziemi, odizolowane społeczeństwo, poszukiwanie nowego domu. Science-Fiction to gatunek, który potrafi zaskoczyć. Ale co przygotowała dla nas Amy Kathleen Ryan? Czym potrafi zaskoczyć, a może niezaskoczyć "Blask"? Czy to lektura wybitna, czy przeciętna i niewarta wzmianki? Ciekawa nowych wrażeń i odpowiedzi na te pytania rozpoczęłam lekturę "Blasku".
Empireum to gigantyczny statek kosmiczny, jeden z dwóch, które zostały stworzone, aby przetransportować ludzi do nowej ziemi, którą mają za zadanie skolonizować. To jedyny świat jaki znają Kieran i Waverly. Wszystkiego się spodziewano i na wszystko zostali przygotowani. Ale nikt nigdy nie przewidział zdrady. Nowy Horyzont, drugi statek, który wyruszył w podróż rok świetlny przed nimi, niespodziewanie się przybliżył i zaatakował. Dorośli zostali wymordowani, młode kobiety porwane, a na statku zostali tylko niedoświadczeni chłopcy. Ale atak nie nastąpił bez powodu, Waverly odkrywa, jakie przywódczyni Nowego Horyzontu ma wobec nich plany, ale dziewczyna nie ma zamiaru pozwolić na ich realizację.
Książka podzielona jest na sześć części, z czego pierwsza i epilog są opisywane zarówno przez Waverly, jak i Kierana, których relacje są między sobą przeplatane. Reszta części jest różna, jedna z nich opowiada co się dzieje na Nowy Horyzoncie, a kolejna wydarzenia rozgrywane na Empireum. Jest to w tym wypadku korzystny układ, ponieważ czytelnik nie gubi się w wydarzeniach.. Gdyby cała książka była opisana tak jak pierwsze i ostatnie rozdziały, czyli w formie przeplatających się zdarzeń, łatwo byłoby się zgubić i trudno byłoby rozróżnić co się dzieje tu, a co tam. A w ten sposób wszystko jest klarowne i zrozumiałe.
Autorka miała naprawdę trudne zadanie. Stworzyła powieść w której bohaterowie na każdym kroku muszą walczyć i trudno jest przeżyć. Ciężko jest odwzorować, jak w takiej sytuacji zachowaliby się ludzie, lecz niewątpliwie pisarce się to udało. Czytając lekturę miałam wrażenie, jakby to wszystko wydarzyło się naprawdę, tak realne się to wydawało.
Mimo, że większa część akcji jest przewidywalna, nie przeszkadza to w czytaniu książki. Powieść jest lekko napisana. Miło się ją czyta i momentami naprawdę wciąga. Nie uważam, żeby była arcydziełem, ale warto ją poznać. Może nie do końca jestem przekonana do głównych bohaterów lektury, ale wizja autorki jest naprawdę fajna i powinna spodobać się wielu czytelnikom. Jestem ciekawa co wydarzy się w kolejnych częściach i na pewno chętnie po nie sięgnę.
Tytuł: Blask
Seria: Gwiezdni Wędrowcy
Tom: I (1)
Oryginalny tytuł: Glow
Rok Wydania (świat): 2011r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Jaguar
Moja Ocena: 4,5/7
Podróż w kosmos, zagłada ziemi, odizolowane społeczeństwo, poszukiwanie nowego domu. Science-Fiction to gatunek, który potrafi zaskoczyć. Ale co przygotowała dla nas Amy Kathleen Ryan? Czym potrafi zaskoczyć, a może niezaskoczyć "Blask"? Czy to lektura wybitna, czy przeciętna i niewarta wzmianki? Ciekawa nowych wrażeń i odpowiedzi na te pytania rozpoczęłam lekturę "Blasku".
Empireum to gigantyczny statek kosmiczny, jeden z dwóch, które zostały stworzone, aby przetransportować ludzi do nowej ziemi, którą mają za zadanie skolonizować. To jedyny świat jaki znają Kieran i Waverly. Wszystkiego się spodziewano i na wszystko zostali przygotowani. Ale nikt nigdy nie przewidział zdrady. Nowy Horyzont, drugi statek, który wyruszył w podróż rok świetlny przed nimi, niespodziewanie się przybliżył i zaatakował. Dorośli zostali wymordowani, młode kobiety porwane, a na statku zostali tylko niedoświadczeni chłopcy. Ale atak nie nastąpił bez powodu, Waverly odkrywa, jakie przywódczyni Nowego Horyzontu ma wobec nich plany, ale dziewczyna nie ma zamiaru pozwolić na ich realizację.
Książka podzielona jest na sześć części, z czego pierwsza i epilog są opisywane zarówno przez Waverly, jak i Kierana, których relacje są między sobą przeplatane. Reszta części jest różna, jedna z nich opowiada co się dzieje na Nowy Horyzoncie, a kolejna wydarzenia rozgrywane na Empireum. Jest to w tym wypadku korzystny układ, ponieważ czytelnik nie gubi się w wydarzeniach.. Gdyby cała książka była opisana tak jak pierwsze i ostatnie rozdziały, czyli w formie przeplatających się zdarzeń, łatwo byłoby się zgubić i trudno byłoby rozróżnić co się dzieje tu, a co tam. A w ten sposób wszystko jest klarowne i zrozumiałe.
Autorka miała naprawdę trudne zadanie. Stworzyła powieść w której bohaterowie na każdym kroku muszą walczyć i trudno jest przeżyć. Ciężko jest odwzorować, jak w takiej sytuacji zachowaliby się ludzie, lecz niewątpliwie pisarce się to udało. Czytając lekturę miałam wrażenie, jakby to wszystko wydarzyło się naprawdę, tak realne się to wydawało.
Mimo, że większa część akcji jest przewidywalna, nie przeszkadza to w czytaniu książki. Powieść jest lekko napisana. Miło się ją czyta i momentami naprawdę wciąga. Nie uważam, żeby była arcydziełem, ale warto ją poznać. Może nie do końca jestem przekonana do głównych bohaterów lektury, ale wizja autorki jest naprawdę fajna i powinna spodobać się wielu czytelnikom. Jestem ciekawa co wydarzy się w kolejnych częściach i na pewno chętnie po nie sięgnę.
Blask | Iskra | ?
Za możliwość poznania przygód Kierana i Waverly, serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar :)
Czytałam jakiś czas temu i trochę się zawiodłam, niemniej jednak moja ocena jest podobna do twojej. Mnie znowu irytowali bohaterowie - chwilami byli normalni, a za chwilę zachowywali się jak idioci. Ale czytało się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam niewyobrażalną ochotę na tę trylogię i na pewno w końcu się za nią zabiorę. Twoja recenzja może nie zachęca jakoś szczególnie mocno, ale i tak wystarczyła, aby jeszcze bardziej rozbudzić mój apetyt na tę powieść :)
OdpowiedzUsuńKsiążka juz jakieś pół roku stoi na mojej półce nietknięta, muszę to zmienić, warto by się przekonać czy fajna :)
OdpowiedzUsuńNiestety na razie omijam wszelkie serie i trylogie :-)
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do tej książki, ale przeczytam kiedy nadarzy się taka okazja. :)
OdpowiedzUsuńNiech mi ktoś wyjaśni, dlaczego zagraniczne okładki są zdecydowanie ładniejsze od rodzimych? Grafikom w Polsce się wydaje, że wystarczy przerobić w photoshopie zdjęcie i gotowe...
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na drugi tom aż dojdzie pocztą ;) Tom 1 przyznam był ciekawy, ale mnie osobiście nie zachwycił. Wcześniej czytałam już "W otchłani" i w porównaniu z nią "Blask" wypadł słabiej. Nie polubiłam za bardzo bohaterów tej serii, ale czekam na "Iskrę" by zobaczyć co będzie dalej ;)
OdpowiedzUsuń