Misz Masz Myśli - Chaotyczny Powrót

Witajcie! Tak dużo czasu minęło, od kiedy pisałam ostatni post. Nie ukrywam, przez większą część mojego wyjazdu, w ośrodku nie było internetu, więc nawet jakbym miała wolny czas, nie mogłabym nic tutaj napisać.

Jak patrzę na datę ostatniego tekstu, nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Przez te dwa tygodnie brakowało mi pisania, czytania komentarzy, głębszych i mniej głębokich przemyśleń recenzencko-postowych, ale przede wszystkim Was. Drodzy czytelnicy, nie tylko bardzo się do was przywiązałam (chociaż większości niestety pewnie nie znam). Kiedy czytacie moje wypociny, czuję, że moje pisanie ma sens. Dziękuję Wam za to! :)

W kwestii przemyśleń ... przez ten dłuższy okres miałam o czym myśleć i tak się zastanawiałam, żeby poszerzać bloga o więcej tematyk. Recenzje oczywiście zostają, za nic ich nie odpuszczę, szczególnie, że dużo ich już naobiecywałam (:D),  ale mam też inne pasje i myślałam o popisaniu troszkę o mangach, malowaniu i wyrażaniu się artystycznie, więcej o książkach (nie tylko recenzje, ale może jeszcze coś nowego?). Co tym myślicie?


Myślę, że przez te dwa tygodnie dorosłam. O plenerze na pewno napiszę jeszcze w jakimś poście, ale czuję, że wyjazd pozwolił mi się bardziej ukierunkować, zrozumieć, co chce robić, co czuję, co tak naprawdę jest dla mnie ważne. Mimo wszystko najważniejsze było dla mnie to, że spotkałam starych znajomych i poznałam nowe, świetne osoby, z którymi mam nadzieję, że nie urwie mi się kontakt. Ale nie będę zanudzać Was teraz moimi opowieściami, może następnym razem :D

A jak tam mijają Wam wakacje? Udało Wam się zrobić to co chcieliście? Gdzieś byliście? Planujecie jakieś wyjazdy? Mam nadzieję, że wakacje spełniają Wasze oczekiwania! :)