Autor:
C. J. Daugherty
Tytuł: Wybrani
Trylogia: Wybrani
Tom: I (1)
Oryginalny tytuł: Night School
Rok Wydania (świat): 2012r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Otwarte
Moja Ocena: 7/7!
Są takie książki, na które jak już raz spojrzysz, po prostu wiesz, że musisz przeczytać. Jedną z takich powieści w moim wypadku byli "Wybrani". Od czasu, kiedy zobaczyłam ten tytuł w zapowiedziach, wprost nie mogłam się doczekać, aż po niego sięgnę. Tak więc z zapartym tchem zaczęłam czytać książkę i nie mogłam się oderwać aż do ostatniej strony.
Fabuła wydaje się dosyć banalna. Allie, główna bohaterka powieści jest w fazie buntu. Poznajemy ją podczas jednego z włamań do swojej szkoły, a właściwie podczas jej aresztowania. Tak więc powoli trafia do internatu, gdzie ma otrzymać pomoc, dzięki której uda jej się pokonać swoje problemy. Dziewczyna ciągle nie może się pogodzić z ucieczką jej brata, Christophera, jednak powoli zaczyna odnajdywać się w nowym miejscu.
Allie jest taką zwykłą nastolatką. Jak każdy ma własne problemy, jednak jest także bardzo dojrzała jak na swój wiek. Były momenty, kiedy nazwałabym ją dziecinną, jednak to tylko dodawało jej naturalności i realizmu. W zasadzie jest bardzo intrygującą bohaterką. Nawet po przeczytaniu większej części książki, nie można było przewidzieć, jak dana sytuacja na nią wpłynie, a poza tym z każdym rozdziałem zmieniała się w pod wpływem nowych doświadczeń. Często uatrakcyjniało to wydarzenia.
Autorka przez całą książkę perfekcyjnie budowała napięcie i intrygę, które ciągnęły się aż do samego końca powieści, a uczucia te pozostały jeszcze jakiś czas po skończeniu historii. Tak właściwie momentami czułam się, jakby zaraz w książce miał pojawić się jakiś duch, wampir, czy nawet psychopata, a nic takiego się nie działo! Ten brak elementów fantastyki chyba najbardziej zrobił na mnie wrażenie.
W sumie tak naprawdę nie ma tutaj takiego prostego, głównego motywu przewodniego, tylko kilka, które dzielą akcje między siebie. Jednym z nich jest wątek miłosny, który jest silnie rozwinięty, ale nie przesadzony. Drugim jest reszta nowych znajomości w Akademii Cimmeria. Wszystko co dotyczy szkoły i jej tajemnicy można uznać za trzeci, natomiast ostatnim i chyba w zasadzie najmniej poruszanym jest rodzina Allie i sprawy jej dotyczące. Akcja dzieli się między te cztery rzeczy, sprawiając, że wszystko staje się wyważone i nie czuć przesytu.
Główna bohaterka trafia do internatu, więc wydawać by się mogło, że część wydarzeń powinna rozgrywać się w czasie lekcji. Nic bardziej mylnego. Czasami faktycznie, ale było to co najwyżej kilka dialogów na lekcji angielskiego, czy też biologii. Dużo częściej wydarzenia rozgrywały się w bibliotece i innych miejscach. Naiwązania do lekcji, poza tym, jak ciężka jest szkoła i ile wymaga, praktycznie nie było.
'Wybrani" to książka, która całkowicie mnie oczarowała. Kiedy już zaczęłam czytać powieść, nie mogłam przestać aż do ostatniej strony. Nawet, kiedy nie poznawałam dalszych losów Allie i jej przyjaciół, nie mogłam przestać myśleć o świecie w którym rozgrywa się akcja. To naprawdę niezwykła i oryginalna powieść. Nie ma w niej nic z fantastyki, wszystko jest całkowicie realistyczne, a jednak pojawia się to uczucie, że wydarzenia te są wręcz niemożliwe i niesamowite. Poza tym jest to książka po którą nie powinno się sięgać, kiedy ma się coś do zrobienia, jakiś sprawdzian, czy w zasadzie cokolwiek, bo prawda jest taka, że "Wybrani" naprawdę wciągają i nie można się od nich oderwać aż do ostatniego słowa. Jest to jedna z powieści, do których na pewno wrócę nie jeden raz.
Tytuł: Wybrani
Trylogia: Wybrani
Tom: I (1)
Oryginalny tytuł: Night School
Rok Wydania (świat): 2012r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Otwarte
Moja Ocena: 7/7!
Są takie książki, na które jak już raz spojrzysz, po prostu wiesz, że musisz przeczytać. Jedną z takich powieści w moim wypadku byli "Wybrani". Od czasu, kiedy zobaczyłam ten tytuł w zapowiedziach, wprost nie mogłam się doczekać, aż po niego sięgnę. Tak więc z zapartym tchem zaczęłam czytać książkę i nie mogłam się oderwać aż do ostatniej strony.
Fabuła wydaje się dosyć banalna. Allie, główna bohaterka powieści jest w fazie buntu. Poznajemy ją podczas jednego z włamań do swojej szkoły, a właściwie podczas jej aresztowania. Tak więc powoli trafia do internatu, gdzie ma otrzymać pomoc, dzięki której uda jej się pokonać swoje problemy. Dziewczyna ciągle nie może się pogodzić z ucieczką jej brata, Christophera, jednak powoli zaczyna odnajdywać się w nowym miejscu.
Allie jest taką zwykłą nastolatką. Jak każdy ma własne problemy, jednak jest także bardzo dojrzała jak na swój wiek. Były momenty, kiedy nazwałabym ją dziecinną, jednak to tylko dodawało jej naturalności i realizmu. W zasadzie jest bardzo intrygującą bohaterką. Nawet po przeczytaniu większej części książki, nie można było przewidzieć, jak dana sytuacja na nią wpłynie, a poza tym z każdym rozdziałem zmieniała się w pod wpływem nowych doświadczeń. Często uatrakcyjniało to wydarzenia.
Autorka przez całą książkę perfekcyjnie budowała napięcie i intrygę, które ciągnęły się aż do samego końca powieści, a uczucia te pozostały jeszcze jakiś czas po skończeniu historii. Tak właściwie momentami czułam się, jakby zaraz w książce miał pojawić się jakiś duch, wampir, czy nawet psychopata, a nic takiego się nie działo! Ten brak elementów fantastyki chyba najbardziej zrobił na mnie wrażenie.
W sumie tak naprawdę nie ma tutaj takiego prostego, głównego motywu przewodniego, tylko kilka, które dzielą akcje między siebie. Jednym z nich jest wątek miłosny, który jest silnie rozwinięty, ale nie przesadzony. Drugim jest reszta nowych znajomości w Akademii Cimmeria. Wszystko co dotyczy szkoły i jej tajemnicy można uznać za trzeci, natomiast ostatnim i chyba w zasadzie najmniej poruszanym jest rodzina Allie i sprawy jej dotyczące. Akcja dzieli się między te cztery rzeczy, sprawiając, że wszystko staje się wyważone i nie czuć przesytu.
Główna bohaterka trafia do internatu, więc wydawać by się mogło, że część wydarzeń powinna rozgrywać się w czasie lekcji. Nic bardziej mylnego. Czasami faktycznie, ale było to co najwyżej kilka dialogów na lekcji angielskiego, czy też biologii. Dużo częściej wydarzenia rozgrywały się w bibliotece i innych miejscach. Naiwązania do lekcji, poza tym, jak ciężka jest szkoła i ile wymaga, praktycznie nie było.
'Wybrani" to książka, która całkowicie mnie oczarowała. Kiedy już zaczęłam czytać powieść, nie mogłam przestać aż do ostatniej strony. Nawet, kiedy nie poznawałam dalszych losów Allie i jej przyjaciół, nie mogłam przestać myśleć o świecie w którym rozgrywa się akcja. To naprawdę niezwykła i oryginalna powieść. Nie ma w niej nic z fantastyki, wszystko jest całkowicie realistyczne, a jednak pojawia się to uczucie, że wydarzenia te są wręcz niemożliwe i niesamowite. Poza tym jest to książka po którą nie powinno się sięgać, kiedy ma się coś do zrobienia, jakiś sprawdzian, czy w zasadzie cokolwiek, bo prawda jest taka, że "Wybrani" naprawdę wciągają i nie można się od nich oderwać aż do ostatniego słowa. Jest to jedna z powieści, do których na pewno wrócę nie jeden raz.
Wybrani | Legacy | ?
Hm, mnie nie za bardzo powaliła :C Było trochę schematycznie i banalnie, a trójkącik miłosny już zupełnie pozbawił mnie wszelkich nadziei. Plusem jest to, że książka faktycznie wciąga ;)
OdpowiedzUsuńHmmm... szczerze mówiąc nie znalazłam w książce nic schematycznego... dla mnie wręcz wyłamuje się ze wszystkich schematów, wątek miłosny co prawda był taki, że jednym się spodoba, drugim nie, ale trochę dziwiło mnie to zdanie, ze jest schematyczna. Ale rozumiem, każdy przecież ma swoje zdanie, jednym się spodoba, drugim nie.
UsuńKolejna pozytywna rec *.* Koniecznie muszę przeczytać! :3
OdpowiedzUsuńMnie również książka się baaardzo podobała, choć niestety zakończenie trochę zepsuło to wrażenie. Nie mniej jednak nie mogę się doczekać kontynuacji! :)
OdpowiedzUsuńSamo zakończenie jak dla mnie było ok, w zasadzie fajne, ale trochę mnie zdziwiło co się okazało z bratem Allie i potem o Sylvianie... trochę mocno się tego nie spodziewałam :D Juz się nie moge doczekać co będzie w kontynuacji! :3
Usuńsłyszałam o tej książce wiele dobrego. już mam na nią ochotę od chwili zobaczenia nawet samej okładki, a co dopiero przeczytania pierwszej recenzji oczywiście pozytywnej. nie mogę się doczekać aż sama zapoznam się z jej treścią. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://mojswiat-ksiazek.blogspot.com/
Uwielbiam tę książkę i zachęciłam też już kilka innych osób do jej przeczytania. Nie mogę się doczekać kontynuacji, która ma się niebawem pojawić ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że niebawem ma się pojawić, ale to super wiadomość, żeby jeszcze ostatnia część trylogii szybko się pojawiła! :)
UsuńCzekam na II część :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała przeczytać. Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńO, coś czuję, że po nią sięgnę- czy to w wersji elektronicznej, czy papierowej (Arr! Jestę piratę ;D)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Florence ];-)
Hmmm... mi się spodobała, J. też ją uwielbia... hm.. mogłabym stawiać, że Tobie tez przypadnie do gustu.
UsuńA zanim po nią sięgnęłam, ciągle mówiłaś, że na pewno będzie przeciętna i całkowicie schematyczna, a motyw internatu jest już nudny. Moge się założyć, że jeszcze zmienisz zdanie :P
Nie wiem, ale mnie do książki wg nie ciągnie... Nie sądzę, żeby się to zmieniło:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak polskie tłumaczenie tytułów książek...
OdpowiedzUsuńLubię realistyczne bohaterki, które chodzą własnymi ścieżkami, a z tego co tu u ciebie wyczytała, Allie taka jest. Poza tym okładka świetna! Na pewno przeczytam. :)
Tak... czasami to tłumaczenie jest dosyć... zadziwiające :D Okładka świetna, aż mnie ciekawi, jak będzie wyglądała kontynuacja! :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym co napisałaś. Dzięki tobie na pewno sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest naprawdę świetna. Szczególnie, że potrafi nieźle zaskoczyć :D
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na tą książkę, uwielbiam ten gatunek. Jednak ten filmik z Eweliną lekko ostudził mój zapał... Niemniej na pewno sięgnę po tą pozycję w najbliższym czasie
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: in-corner-with-book.blogspot.com