Autor: Jennifer Estep
Tytuł: Tajemnice Gwen Frost
Seria: Akademia Mitu
Tom: III (3)
Oryginalny tytuł: Dark Frost
Rok Wydania (świat): 2012r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Dreams
Moja Ocena: 6/7
Jennifer Estep jest autorką, która jeszcze ani razu mnie nie zawiodła. Historie przez nią napisane wciągały mnie od pierwszych stron i przynosiły coraz to nowsze niespodzianki. Kto zna choć jedną z książek tej Pani, wie, że każda powieść jest pod jakimś względem oryginalna. "Akademia Mitu" to jedna z tych serii, które bardzo mi się spodobały i z ciekawością czekałam na kolejny tom. Czy i tym razem okazała się trafnym wyborem?
Po ostatnich wydarzeniach, Gwen spędziła całe lato szukając sztyletu z Helheimu, który jej matka ukryła przed żniwiarzami. I nie posunęła się w swoich poszukiwaniach nawet o krok. Kiedy jednak nastaje ostatni dzień lata, uczniów Akademii Mitu atakują wrogowie. To zdarzenie rozpoczyna łańcuch wydarzeń, który zaprowadzi Gwen w niebezpieczną podróż i wplącze ją w niejedne tarapaty, a droga ta będzie prowadziła aż do samego boga kłamstwa, Lokiego.
Tak, jak w przypadku poprzednich tomów, autorka prowadzi akcję lekko, ubarwiając ją lekką dawką mitologii, która odgrywa tutaj główną rolę. Niektórzy bardzo wyczekiwali okazji spotkania się z Lokim i odkrycia tajemnic szkoły. I w końcu po dwóch częściach oczekiwania, mamy pierwszą konfrontację z nordyckim bogiem i jego wybranką.
Tak jak w poprzednich tomach, "Tajemnice Gwen Frost" obfitują w tajemnice, niespodzianki i zwroty akcji. Dla niektórych może to być przeszkodą, dla innych nie, ale autorka znowu namieszała w wątku miłosnym, który z każdą częścią staje się dla mnie coraz bardziej zabawny i romantyczny w jednym. Dla tym, którzy z zapartym tchem śledzili losy bohaterów, mogę zdradzić, że w końcu dostaną odpowiedzi na wiele nurtujących ich pytań.
Książka jest za to miłą i lekką powieścią, przy której można się zrelaksować. Nie jest wymagającą lekturą, ale można przy niej zapomnieć o trudach dnia codziennego i przenieść się do całkiem innego świata. Gdy zaczynałam czytać serię, jej początek szedł mi topornie. Teraz z każdą kolejną częścią coraz bardziej wkręcam się w tą historię i trzymam tylko kciuki, że następne powieści również mi się spodobają.
Tytuł: Tajemnice Gwen Frost
Seria: Akademia Mitu
Tom: III (3)
Oryginalny tytuł: Dark Frost
Rok Wydania (świat): 2012r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Dreams
Moja Ocena: 6/7
Jennifer Estep jest autorką, która jeszcze ani razu mnie nie zawiodła. Historie przez nią napisane wciągały mnie od pierwszych stron i przynosiły coraz to nowsze niespodzianki. Kto zna choć jedną z książek tej Pani, wie, że każda powieść jest pod jakimś względem oryginalna. "Akademia Mitu" to jedna z tych serii, które bardzo mi się spodobały i z ciekawością czekałam na kolejny tom. Czy i tym razem okazała się trafnym wyborem?
Po ostatnich wydarzeniach, Gwen spędziła całe lato szukając sztyletu z Helheimu, który jej matka ukryła przed żniwiarzami. I nie posunęła się w swoich poszukiwaniach nawet o krok. Kiedy jednak nastaje ostatni dzień lata, uczniów Akademii Mitu atakują wrogowie. To zdarzenie rozpoczyna łańcuch wydarzeń, który zaprowadzi Gwen w niebezpieczną podróż i wplącze ją w niejedne tarapaty, a droga ta będzie prowadziła aż do samego boga kłamstwa, Lokiego.
Tak, jak w przypadku poprzednich tomów, autorka prowadzi akcję lekko, ubarwiając ją lekką dawką mitologii, która odgrywa tutaj główną rolę. Niektórzy bardzo wyczekiwali okazji spotkania się z Lokim i odkrycia tajemnic szkoły. I w końcu po dwóch częściach oczekiwania, mamy pierwszą konfrontację z nordyckim bogiem i jego wybranką.
Tak jak w poprzednich tomach, "Tajemnice Gwen Frost" obfitują w tajemnice, niespodzianki i zwroty akcji. Dla niektórych może to być przeszkodą, dla innych nie, ale autorka znowu namieszała w wątku miłosnym, który z każdą częścią staje się dla mnie coraz bardziej zabawny i romantyczny w jednym. Dla tym, którzy z zapartym tchem śledzili losy bohaterów, mogę zdradzić, że w końcu dostaną odpowiedzi na wiele nurtujących ich pytań.
Książka jest za to miłą i lekką powieścią, przy której można się zrelaksować. Nie jest wymagającą lekturą, ale można przy niej zapomnieć o trudach dnia codziennego i przenieść się do całkiem innego świata. Gdy zaczynałam czytać serię, jej początek szedł mi topornie. Teraz z każdą kolejną częścią coraz bardziej wkręcam się w tą historię i trzymam tylko kciuki, że następne powieści również mi się spodobają.
A tutaj tak na rozluźnienie:
Z wielką chęcią sięgną po tę książkę.
OdpowiedzUsuńPoszukuję pierwszej części :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mobscene69.blogspot.com
Ja tak samo :) kusi ta Gwen :D
UsuńA ja jeszcze nie przeczytałam pierwszej części. Cieszę się, że podobała Ci się. Zobaczymy co będzie ze mną. Wiadomo ile książek w tej serii?
OdpowiedzUsuńNa razie jest ich 6 w oryginale. Nie jestem pewna, ale to chyba nie jest finał, bo nie znalazłam napisu "the finale book", ale z drugiej strony po opisie można byłoby dojść do wniosku, że to finałowa walka, ale raczej nie. W sumie to mam nadzieję, ze może jeszcze tak dwie części, ale już nie więcej. Żeby nie było tak, jak ze Śliweczką. Bo w sumie kocham Stephanie Plum, ale 21 tomów, to już sporo... :D
UsuńHm, boję się rozpoczynać takie długie serie, bo póki co nie mam czasu na ich czytanie...
UsuńZawsze pozostaje lato ;) Poza tym moim zdaniem jest to jedna z niewielu serii, których części czyta się na jeden raz. Zwykle kiedy usiądę z książką Estep z ręce, wstaję dopiero, jak ją skończę ;D Zbyt szybko się kończą :3
UsuńKoniecznie przeczytać!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zaryzykuję.
OdpowiedzUsuńNawet nie zaczęłam czytać pierwszego tomu, a tu się okazuje, że sporo przede mną, jeśli kiedyś podejmę ryzyko i zacznę. :)
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba zaryzykować i samemu się przekonać, czy się spodoba, czy jednak nie. Chociaż życzę Ci, żeby wywarła na tobie pozytywne wrażenie. Jak już przypadnie do gustu to można mieć naprawdę niezłą frajdę i ubaw, czytając ją ;)
UsuńMoże kiedyś się skuszę na tę serię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę serię ! Już niedługo biorę się za IV część <3
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki, że spodoba Ci się równie mocno! :)
UsuńPrzede mną jeszcze pierwsza część:)
OdpowiedzUsuń