poniedziałek, 22 kwietnia 2013

"Reckless. Nieustraszony" - kontynuacja niesamowitej serii

Autor: Cornelia Funke
Tytuł: Nieustraszony
Seria: Reckless
Tom: II (2)
Oryginalny tytuł: Lebendige Schatten
Rok Wydania (świat): 2013r.
Rok Wydania (Polska): 2013r.
Wydawnictwo: Egmont
Moja Ocena: 6,5/7


Cornelia Funke to autorka, która wielu osobom podbiła serca swoimi niesamowitymi opowieściami. "Rekless. Nieustraszony" to druga książka pisarki po którą miałam okazję sięgnąć i mogę szczerze stwierdzić, że autorka i mnie oczarowała tą historią.

Baśniowe krainy są nieodłączną częścią dzieciństwa. Kiedyś spędzaliśmy w nich dużo czasu, tworząc fantazje, poznając magiczne opowieści i przygody, słuchając bajek na dobranoc. Autorka stworzyła bramę, przez którą podczas czytania powieści znów można poczuć się dzieckiem, przypomnieć sobie te chwile, tą dziecinną niewinność i magię.

Jakub Reckless ma mało czasu. Wypróbował już wszystkie z możliwych metod, aby przezwyciężyć Klątwę Czerwonej Nimfy. Ćma, która spoczywa na jego sercu niedługo ugryzie po raz ostatni. Jedyną nadzieją pozostaje zdobycie legendarnej kuszy, zdolnej jednym strzałem ożywić zmarłego. Przeszkodą na jego drodze będzie jeden z najlepszych łowców skarbów - goyl Neron. Czas ucieka.



W książce autorka pokazuje wszystkie dobre rzeczy, które możemy znaleźć w baśniach. Ciekawe, oryginalne przygody, wzloty i upadki, a przede wszystkim barwną i szeroką gamę nietuzinkowych postaci. Klimatu nadają też niezwykłe
rysunki, które zostały wykonane przez autorkę i sprawiają, że ten świat staje się czytelnikowi bliższy i realniejszy.

Powieść w większości poświęcona jest przygodom Jakuba i Lisicy, a także uzupełniona wydarzeniami, które rozgrywają się przy udziale Nerona. Pojawia się także wątek miłosny, który choć jest w cieniu, daje czytelnikowi wgląd w przeszłość Celestyny, oraz rzuca światło na niektóre wydarzenia rozgrywające się w obu częściach historii.

Autorka pisze lekko, nie pomijając drobnych szczegółów wydarzeń i opisów miejsc, a także uczuć bohaterów i ich myśli, dzięki czemu książkę czyta się szybko i z zapartym tchem. Zwroty akcji i jej, z każdą stroną przyśpieszające tempo, sprawiają, że czytelnik nie może się od lektury oderwać aż do ostatniej strony. Pisarka sprawiła, że nawet podczas czytania o zwykłych wydarzeniach, czułam, jakby w każdym ich szczególe tkwiła magia.

To niezwykła historia. Wszystko jest w niej takie niecodzienne i inne. Z jednej strony jest prawdziwy świat, współczesność w której urodził się główny bohater, ale jest także ten, znajdujący się po drugiej stronie lustra, takie "średniowiecze", gdzie istnieje wiara w magię i rozgrywa się akcja powieści. Chyba właśnie ten podział był tu dla mnie bardzo ważnym wątkiem, bo pokazuje  dwie osobowości głównego bohatera i co zyskał z każdej z krain.

"Rekless. Nieustraszony" to książka warta przeczytania. Jeżeli nawet nie dla miłej i przyjemnej lektury to dla niesamowitego, świetnie wykreowanego świata, który oszałamia. Powieść nie tylko dorównuje swojej poprzedniczce, ale także rozbudowuje wcześniej poznany świat i ulepsza go o wiele detali. Ta historia pozostanie w mojej pamięci jeszcze na długo.

Kamienne Ciało | Nieustraszony | ?


Za możliwość poznania niezwykłych przygód Jakuba Recklessa i Lisicy, serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont :)


18 komentarzy:

  1. Czytałam pierwszą część i od tamtej pory nie mogę się doczekać, kiedy będę miała okazję sięgnąć po kontynucję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie czytam i również jestem zachwycona <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie, że Ci się spodobała, ja oczywiście nie mogę się już doczekać trzeciego tomu! :)

      Usuń
  3. Z przyjemnością zapoznam się z tą serią, czytałam trylogię o atramentowym sercu tej autorki i bardzo mi się podobała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję, że na "Reckless" tkaże isę nie zawiedziesz :)

      Usuń
  4. Czytałam dwie pierwsze części Atramentowego serca tej autorki, więc chętnie i z tą serią się zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, już druga część, a ja jeszcze pierwszej nie przeczytałem! No cóż, ale mam nadzieję, że niedługo uda mi się sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To życz, aby Ci się spodobała, jak już po nią sięgniesz :)

      Usuń
  6. Nie czytałam pierwszej części ,ale może w przyszłości przeczytam, bo dobrze ją oceniłaś ;D czytałam całą serię "Atramentowe serce " i była całkiem spoko, więc może i ta seria będzie dobra xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znając twój gust, powinna Ci się spodobać ;p

      Usuń
  7. Nie planowałam po nią sięgać, ale może się skuszę? ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cornelia Funke to naprawdę fajna autorka, z mnóstwem pomysłów w głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się wie, ciekawe czym jeszcze w przyszłości nas zaskoczy ;)

      Usuń
  9. Pierwszy raz o niej słyszę, ale wydaje się ciekawa. Może kiedyś po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomimo zachwytów nad serią, mnie wg do niej nie ciągnie...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsza część rewelacyjna i po Twojej recenzji chętnie przygarnęłabym i tę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To życzę Ci, aby udało Ci się ją przeczytać i żeby Ci się spodobała :)

      Usuń
  12. Miałam czytać 2 i kompletnie o niej zapomniałam xD ale na 100% procent sięgnę po tę książkę :)

    http://faaantasyworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea