Dotyk Gwen Frost

Autor: Jennifer Estep
Tytuł: Dotyk Gwen Frost
Seria: Akademia Mitu
Oryginalny tytuł: Touch of Frost
Rok Wydania (świat): 2011r.
Rok Wydania (Polska): 2012r.
Wydawnictwo: Dreams
Moja ocena: 6/7


Z twórczością Jennifer Estep spotkałam się już jakiś czas temu, podczas lektury "Ukąszenia Pająka". Główna bohaterka książki, jak i cały świat w którym osadzona była historia płatnej zabójczyni, po prostu mnie zachwyciły. Kiedy więc usłyszałam o zbliżającej się premierze innej powieści spod pióra pani Estep, po prostu nie mogłam się doczekać. I kiedy już była w zasięgu moich rączek, od razu wzięłam się do czytania.

Jennifer Estep to pisarka nieustannie krążąca po ulicach wyobraźni w poszukiwaniu nowych pomysłów na powieści. Pisze serię Akademia Mitu, dla młodych dorosłych i Elemental Assasin. Stworzyła również serię paranormalnego romansu Bigtime. Jenniefer jest członkiem między innymi Romance Writers of America oraz Science Fiction and Fantasy Writers of America. Strona autorki: www.jenniferestep.com


Gwen od niedawna chodzi do nowej szkoły. Ale Akademia Mitu nie jest w cale zwyczajną szkołą. Za jej murami swoje talenty rozwijają Spartanie, Walkirie, Amazonki, Rzymianie, Trojanie, praktycznie wszyscy znani czy nieznani wojownicy z legend i baśni. Jednak Gwen do nich nie należy, jest zupełnie inna. Nie ma pieniędzy jak reszta rówieśników, nie jest lubiana, jest tylko "Cyganką" jak na nią mówią. Ale ma pewien dar. Psychometria pozwala poznać przeszłość innych przedmiotów, ludzi. Daje wiedzę, odkrywa sekrety. Ale teraz będzie potrzebowała go, aby odkryć prawdę, rozwiązać pewną zagadkę i być może dowiedzieć, się kim tak naprawdę jest?

Sam pomysł wydał mi się od początku dosyć oryginalny. Niby łatwo wpaść na pomysł, aby zmiksować kilka podobnych sobie elementów i kultur, a jednak na nic podobnego jeszcze nie trafiłam. Ale co tak na prawdę łączy uczniów Akademii Mitu? Wszyscy są wojownikami i mają magiczne moce, jedni mniej, inni bardziej, każdy na swój sposób, ale wszyscy mają bronić ludzkości przed złym bogiem Lokim oraz żniwiarzami.

Cała historia była spójna i ciekawa, połączenie z bogami i mitami, wypadło bardzo korzystnie na rzecz lektury. Książka jednak jak każda ma jakieś ale. Główna bohaterka obwinia się o śmierć matki, która zdarzyła się dosyć długo, jeszcze przed początkiem akcji w szkole. Rozumiem można czuć się winnym, nawet jak się ze sprawą nie ma nic wspólnego, ale jak praktycznie w każdym rozdziale pojawia się wzmianka, jaka ona jest z tego powodu smutna i samotna, to po prostu troszeczkę złości i zdecydowanie sprawia, że lektura staje się denerwująca. O książce mogę jeszcze powiedzieć, że jest dosyć nieprzewidywana. Gwen zbiera nowe informacje i próbuje je sobie przyswoić, a tu bach i nagle okazuje się, że nie było wcale tak jak wszyscy myśleli. Zdecydowanie polecam na długie, wolne wieczory.

| 0.5 Prequel E-Story | Dotyk Gwen Frost | 1.5 Halloween Frost: Mythos | Pocałunek Gwen Frost | Tajemnice Gwen Frost |  Wina Gwen Frost | Midnight Frost |  ?