środa, 11 kwietnia 2012

Świat z żelaza

Autor: Caitlin Kittredge
Tytuł: Żelazny Cierń
Seria: Żelazny Kodeks
Orginalny Tytuł: The Iron Thorn
Rok Wodania (świat): 2011r.
Rok Wydania (Polska): 2012r.
Wydawnictwo: Jaguar
Moja Ocena: 6/7


Jest wiele wymyślonych krain, każdy znajdzie sobie którąś do której pasuje. W "niezgodnej" wystarczy wybrać sobie grupę do której chce się należeć i wystarczy myśleć według wzorca.
Można powiedzieć, że społeczeństwo żyjące w Krainie Żelaza również wierzy we wszystko co im się wmówi. Jednak są osoby, które nie tak łatwo odwieść od prawdy, a one rzadko zgadzają się aby władza okłamywała swoich "poddanych". Właśnie tak się dzieje w tej krainie, najważniejsza osoba w Lovecraft, okłamuje nawet własnych sprzymierzeńców.

"Science-Fiction"


Caitlin Kittredge jest amerykańską pisarką, znaną szczególnie z dwóch serii dla dorosłych Black London oraz Nocturne City. Jej pasją jest fotografia, którą zajmuje się w wolnym czasie od pisania.

"Antyutopia"


Główna bohaterka, Aoife jest sierotą. Jej matka została zamknięta z zakładzie dla obłąkanych, ponieważ nosi w sobie nekrowirusa, ojca nigdy nie poznała, a mówi się, że jej brat także oszalał podczas szesnastych urodzin, kiedy zranił siostrę nożem. Teraz wszystko zaczyna się zmieniać, dziewczyna dostaje list od Conrada i chce za wszelką cenę uciec z miasta, aby uratować życie brata. Z pomocą przychodzi jej najlepszy przyjaciel oraz oszałamiająco przystojny przewodnik. Jednak na drodze spotkają się z wieloma niebezpieczeństwami.

"Lovecraft"


Lovecraft to wielkie miasto, wszyscy starają się przetrwać tam z dnia na dzień. Wielki budowniczy jest tam guru, ale istnieją też rzeczy, w które nikt racjonalny by nie uwierzył. Magia. Jedno słowo, tak proste, a  jednak za chociażby jego wymówienie, następuje surowa kara. Parzenie rąk i innych części ciała, jest tam codziennością. To kara za herezje, a czym ona jest w tym mieście? Wiarą w magię, wróżki, elfy czy też życzliwych i wszystko inne. Jeżeli zna się prawdę o świecie i wie się co jest prawdą, a co kłamstwem, w tamtym mieście lepiej trzymać buzię na kłódkę.


Na świecie jest wiele książek, są takie do których niewarto wracać, jednak są też takie, które pozostaną w pamięci już zawsze. I właśnie do tej drugiej grupy zaliczam "Żelazny Cierń". Jest to książka, która wciągnęła mnie bez reszty.
Gdy już myślałam, że nic mnie w książce nie zaskoczy, nastąpił nagły zwrot akcji i już do samego końca nie byłam pewna co się jeszcze może wydarzyć.
Muszę jednak przyznać, że książka na pewno długo pozostanie wysoko na mojej liście "najlepszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam".


Żelazny Cierń | The Nightmare Garden



14 komentarzy:

  1. Książkę mam w planach i coś czuję, że Twoja recenzja przyspiesz wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po rodzaju książek jakie czytasz sądzę, że Ci się spodoba :) I masz racje, co do tego, że czytamy podobne książki, nie mogę się doczekać przeczytania "Trylogii Czasu" :D

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja jak zobaczyłam ją w sklepie, to już nie mogłam się powstrzymać :D

      Usuń
    2. A teraz jestem całkowicie zadowolona z mojej decyzji ^^

      Usuń
  3. Za każdym razem jak widzę okładkę to mam coraz większą i większą ochotę przeczytać tę książkę, a poza tym bardzo dużo pozytywnych recenzji robi swoje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sądzę, że okładka jest świetna. Ogólnie musze przyznać, że większość książek wydawnictwa zachęca swoim wyglądem ^^ Ale tytuł też był ciekawy, więc musiałam po nią sięgnąć :)

      Usuń
  4. Bardzo wysoka nota, a czytałam, że książka wcale nie jest tak dobra jak ją zapowiadano. Teraz jednak mam mętlik i chyba sama będę musiała się przekonać czy mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często tak bywa, szczerze mówiąc, dowiedziałam się o niej w momencie kupowania, ale od razu przypadła mi do gustu. Niestety nie mogę się do końca wypowiedzieć ponieważ nie czytałam jej zapowiedzi.
      Najlepiej jest sprawdzić na własnej skórze, różni ludzie, różne opinie :)

      Usuń
  5. Chętnie przeczytam ;)
    Prowadzę podobnego bloga i serdecznie zapraszam ;D
    http://ksiazki-dla-kazdej-nastolatki.bloog.pl
    Będę wpadać częściej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham, kocham, KOCHAM tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedługo i ja sięgnę po tę książkę. Baaardzo podoba mi się okładka, a przede wszystkim autorka zmixsowała tutaj steampunk i antyutopie, a że to są moje ulubione gatunki literackie to już się nie mogę doczekać jak wyszło ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, trzeba przyznać, stworzyła coś nowego i orginalnego. Po przeczytaniu, zastanawiam się czy nie sięgnąć po "Black London" jak tylko wyjdzie w Polsce :)
      A co do okładki, to sądzę, że jest świetna ^^ No to już nie mogę się doczekać Twojej opinii o niej :)

      Usuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea