Autor: Rachel Hawkins
Tytuł: Dziewczyny z Hex Hall
Seria: Dziewczyny z Hex Hall
Rok Wydania (świat): 2009r.
Rok Wydania (Polska): 2010r.
Wydawnictwo: Otwarte
Moja Ocena: 6/7
Istnieje wiele gatunków i rodzajów książek. Jedne są o wampirach, inne o wilkołakach, a reszta też równie różnorodna. Ta jest o czarownicach i demonach, z domieszką wików, wampirów i innych istot magicznych.
Rachel Hawkins urodziła się w Anglii i jest nauczycielką literatury Angielskiej. Uważa ona nastolatków za najbardziej wymagających czytelników, a literaturę młodzieżową za jeden z najtrudniejszych gatunków literackich. Aktualnie pracuje nad kontynuacjami serii o Hex Hall.
Do przeczytania książki ciągnęło mnie chyba tylko z powodu "magii", dawno nie czytałam żadnej książki o czarownicach, więc czemu by nie przeczytać jaki świat wykreowała pani Hawkins?
A muszę przyznać, że stworzyła coś niesamowitego...
Wyspa, a na niej tylko jeden budynek pełen tajemnic. To właśnie szkoła z internatem dla niegrzecznych czarownic, elfów i wilkołaków, miejsce do którego dostaje się ... za karę. Tak właśnie trafia tutaj większość gromadki, jednak są tu też dzieci które trafiają aby się kształcić.
Główna bohaterka, Sophie Mercer tym razem przesadziła. Chciała pomóc wyśmianej i porzuconej na balu absolwentów dziewczynie, a tymczasem zdarzył się przez nią wypadek. Teraz i ona musi trafić do Hekate Hall, gdzie nauczy się kontrolować swoją moc.
Jednak już pierwszego dnia dziewczyna dowiaduje się o swoim pechu. Od teraz będzie dzieliła pokój z pierwszym wampirem w Hex Hall, jej poprzedniczka została zamordowana, jednak to wszystko nic, kiedy wszyscy Cię obserwują, bo najokropniejszy z przywódców świata magicznego, jest Twoim ojcem.
A do tego, najgorsze zło właśnie zostało wypuszczone na wolność.
Książka całkowicie mnie wciągnęła. Miło było czytać, coś nowego, trochę innego niż do tej pory. Autorka pisze wszystko z perspektywy głównej bohaterki. Pani Hawkins w przeciwieństwie do wielu autorów nie stara się przedłużać zbliżającej się końcówki i nie upycha na siłę dodatkowych wydarzeń. Wszystko łączy się logiczną całość.
Można tylko żałować, że książka tak szybko się skończyła.
Pierwszy z filmów pokazuje jak powstała okładka do pierwszej z części cyklu "dziewczyny z Hex Hall" natomiast drugi to tak tradycyjnie zwiastun książki :)
Tytuł: Dziewczyny z Hex Hall
Seria: Dziewczyny z Hex Hall
Rok Wydania (świat): 2009r.
Rok Wydania (Polska): 2010r.
Wydawnictwo: Otwarte
Moja Ocena: 6/7
Istnieje wiele gatunków i rodzajów książek. Jedne są o wampirach, inne o wilkołakach, a reszta też równie różnorodna. Ta jest o czarownicach i demonach, z domieszką wików, wampirów i innych istot magicznych.
Rachel Hawkins urodziła się w Anglii i jest nauczycielką literatury Angielskiej. Uważa ona nastolatków za najbardziej wymagających czytelników, a literaturę młodzieżową za jeden z najtrudniejszych gatunków literackich. Aktualnie pracuje nad kontynuacjami serii o Hex Hall.
Do przeczytania książki ciągnęło mnie chyba tylko z powodu "magii", dawno nie czytałam żadnej książki o czarownicach, więc czemu by nie przeczytać jaki świat wykreowała pani Hawkins?
A muszę przyznać, że stworzyła coś niesamowitego...
Wyspa, a na niej tylko jeden budynek pełen tajemnic. To właśnie szkoła z internatem dla niegrzecznych czarownic, elfów i wilkołaków, miejsce do którego dostaje się ... za karę. Tak właśnie trafia tutaj większość gromadki, jednak są tu też dzieci które trafiają aby się kształcić.
Grzeczne dziewczynki idą do szkoły,
niegrzeczne - do Hex Hall
Główna bohaterka, Sophie Mercer tym razem przesadziła. Chciała pomóc wyśmianej i porzuconej na balu absolwentów dziewczynie, a tymczasem zdarzył się przez nią wypadek. Teraz i ona musi trafić do Hekate Hall, gdzie nauczy się kontrolować swoją moc.
Jednak już pierwszego dnia dziewczyna dowiaduje się o swoim pechu. Od teraz będzie dzieliła pokój z pierwszym wampirem w Hex Hall, jej poprzedniczka została zamordowana, jednak to wszystko nic, kiedy wszyscy Cię obserwują, bo najokropniejszy z przywódców świata magicznego, jest Twoim ojcem.
A do tego, najgorsze zło właśnie zostało wypuszczone na wolność.
Książka całkowicie mnie wciągnęła. Miło było czytać, coś nowego, trochę innego niż do tej pory. Autorka pisze wszystko z perspektywy głównej bohaterki. Pani Hawkins w przeciwieństwie do wielu autorów nie stara się przedłużać zbliżającej się końcówki i nie upycha na siłę dodatkowych wydarzeń. Wszystko łączy się logiczną całość.
Można tylko żałować, że książka tak szybko się skończyła.
Dziewczyny z Hex Hall | Diable Szkło | Spell Bound | Raising Demons
Pierwszy z filmów pokazuje jak powstała okładka do pierwszej z części cyklu "dziewczyny z Hex Hall" natomiast drugi to tak tradycyjnie zwiastun książki :)
Zachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńWystarczy, by sięgnąć po książkę :)
Pozdrawiam!
No to mam szczerą nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńAch, czytałam tę książkę już dawno temu i pamiętam tylko tyle, że była świetna ;) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś na razie nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mam podobne zdanie, teraz czekam na trzeci tom ;)
OdpowiedzUsuńJa także, ciekawe kiedy skończą ją tłumaczyć, bo już ponad pół roku minęło od wydania dwójki :)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMmm, okładka całkiem niezła :) Bardzo podoba mi się pomysł z robieniem zwiastunów książek!
OdpowiedzUsuńOkładka nieźle im wyszła :)
UsuńTo postaram się dołączać zwiastun do każdej książki, o ile go znajdę :D
Nie słyszałam żadnych zapowiedzi więc pewnie na "Spell Bound" sobie trochę poczekamy...
OdpowiedzUsuńNom, od dawna nie piszą na stronie książki, nie uaktualnili nawet, że druga część weszła do sprzedaży :/
UsuńI moment w którym się skończyła książka... Mam nadziekę, że może niedługo pojawi się zapowiedź?
Nie znam tej serii. Może przeczytam jak znajdę wolna chwilkę :)
OdpowiedzUsuń