poniedziałek, 14 stycznia 2019

Całkiem nowa Donovan - "Gdybym wiedziała"

Rebecca Donovan znana jest u nas przede wszystkim z serii Oddechy. Mocno emocjonalne książki doprowadzają do płaczu i wzruszeń. Sama mam za sobą pierwsze dwa tomy, które podobnie jak Co jeśli mocno przezywałam. Sięgając po książki Donovan trzeba się spodziewać niekiedy mocno poruszających i bolesnych historii.

Tym razem autorka pokusiła się na historię zgoła inną. Mamy Lanę, bohaterkę silną, pyskatą, buntowniczą i walczącą o swoje. Dziewczyna ma przeświadczenie, że każda kobieta w jej rodzinie ma taką jedną, charakterystyczną cechę która ją definiuję, a zarazem będzie przyczyną jej zguby. Jej babcię zgubiło zaufanie, a jej absolutna i niezachwiana szczerość. Kiedy więc zostaje uwikłana w coś, w czym nigdy nie chciałaby brać udziału, postanawia milczeć. Chce chronić przyjaciół, ale żeby to zrobić musi jeszcze pójść na pewną ugodę.

Książka składa się tak naprawdę z dwóch części. Pierwsza opowiada o mrocznych wydarzeniach, których Lana była uczestniczką. Wyjaśnia motywy dziewczyny, przybliża nam jej życie i wprowadza w ten świat. Ta część jest bardzo krótka i można potraktować ja jako wstęp i wprowadzenie do prawdziwej historii. Gdybym nie znała prawdy, pomyślałabym wręcz, ze to prequel.

Bohaterka jest postacią silną i buntowniczą. Mimo że lubię czytać o kobietach, które wiedzą czego chcą i nie boją się o to zawalczyć, Lana potrafiła być irytująca, a jej agresja wręcz przytłaczająca. Do pewnego stopnia niektóre jej problemy zostają nam potem wyjaśnione, aczkolwiek nadal pozostaje brak przekonania i odpychające wrażenie. Inni bohaterowie prezentują się dużo lepiej, każdy jest dla mnie wyróżniający się i na swój sposób ciekawy. Przekonanie Lany, jej uparte powtarzanie błędów i brak analizowania własnego zachowania było niekiedy irytujące. 

Jeżeli chodzi o same wydarzenia, bardzo miło zaskoczyła mnie cała intryga, tajemnice i wątek kryminalny. Nadało to historii trochę klimatu i sprawiło, że nie jest ona po prostu młodzieżowym dramatem. Wątek miłosny natomiast jest specyficzny i nie każdemu przypadnie do gustu. Osobiście nie spodobało mi się w jaki sposób Lana zmienia zdanie, a przy tym i obiekty zainteresowania.

Mocną stroną Gdybym wiedziała jest cała otoczka, tajemnice, które wraz z bohaterami odkrywamy i pytania, które wciąż się pojawiają. W powieść ciężko było mi się na początku "wgryźć", nie mówiąc o zakończeniu, które pozostawiło niedosyt. Część wydarzeń była w ogóle nieistotna i nie potrzebna i całość lepiej by wyglądała, gdyby pozbyć się niektórych powtarzanych przez bohaterkę scen. Mimo to uważam, że historia ma swój potencjał i może zostać fajnie rozwinięta.


Autor: Rebecca Donovan
Tytuł: Gdybym wiedziała
Seria: Ani Słowa
Tom: #1
Oryginalny tytuł: If I'd known & Knowing you
Rok Wydania (świat/Polska): 2017/2018
Wydawnictwo: Feeria Young
Moja Ocena: 3/7

4 komentarze:

  1. Do tej pory, czytałam o tej książce niezbyt pochlebne opinie, także na ten moment, nie będę po nią sięgać. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się, co mogło nie wszystkim przypasować ;) To niestety bardzo specyficzna książka i nie każdemu może przypaść do gustu. Osobiście była dla mnie ciężka i mimo ze sporo elementów mi się podobało, to chyba jednak ilość przytłaczających i niekoniecznie dopasowanych - przeważa :(

      Usuń
  2. Seria "Oddechy" bardzo mnie poruszyła i chyba sięgnę po nią ponownie. Dlatego z niecierpliwością czekam na kolejne tomy powyższej serii, bo chciałabym tę historię przeczytać całą na raz. Mam nadzieję, że mnie aż tak nie zirytuje bohaterka i będzie choć trochę tak dobra jak poprzednia seria autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele podobieństw do jej pozostałych książek jest, więc skoro Oddechy Cię zachwyciły, to z nowej serii wiele elementów powinno Ci się spodobać, bo choć sama historia opiera się na innym motywie, styl pisarki jest bardzo charakterystyczny i bez problemu się go rozpoznaje. Mam nadzieję, że Tobie spodoba się dużo bardziej :) Dla mnie najlepszą książką Donovan była "Co jeśli" i to ona mnie zachwyciła :D

      Usuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea