Każdy mi chyba przyzna racje, że czarownice są już kultowymi postaciami. Co jakiś czas powracają do łask, zaczyna się o nich pisać, a potem tracą na świeżości i znów chowają się w cień. Każdy temat, czy też "rodzaj istot", w fantastyce miał, ma, czy też będzie miał swoje 5 minut. Cały czas to się zmienia. Możemy powiedzieć wiele o wydarzeniach, które nastąpiły po publikacji "Zmierzchu". Wtedy to właśnie wampiry stały się modne, pojawiając się na ekranach kin, w blasku fleszy, czy też po prostu w książkach. Osoby, które je grały, wyniosły się na szczyt. Ale nie tylko z nimi tak było. Jak wspomniałam, wszystko ma swoje pięć minut. W pewnym momencie głośno było o aniołach i upadłych aniołach ("Upadli", "Szeptem", "Angelfall"), czy też Zombi ("Alicja w Krainie Zombi"; "World War Z", "Ciepłe ciała"/ "Wiecznie Żywy"). W ostatnim czasie są to różnego typu dystopie.
Ale co w takim razie z czarownicami? Myślę, że wiele osób przyzna mi rację, że są one już po prostu kultowe. Nie ma chyba osoby na świecie, która nie sięgnęła po przynajmniej jedną książkę z magią w tle i nie znała przynajmniej kilku imion znanych postaci. Ale tak naprawdę, jeżeli przyjrzymy się bliżej, książki, które opowiadają o czarownicach, są bardzo różnorodne, ba, powiedziałabym raczej, że temat zasługiwałby na miano podgatunku. Mimo, że motywy są inne, to w każdym kraju wytworzyły się różnorakie spojrzenia na kobiety władające magią i właśnie o tym chciałam napisać.
Nie możne też zabraknąć Królowej Śniegu. Postaci te często miały być złe i niegodziwe. Miały odstraszać i przestrzegać.
W telewizji leci coraz więcej kina akcji i mimo, że posiada ono coraz lepsze efekty specjalne, to niektóre filmy są coraz gorsze pod względem fabularnym. To samo tyczy się bajek, które nic nie wnoszą i rzadko czegokolwiek uczą. Dlatego może czasem warto sięgnąć po jakiś starszy, ale za to bardzo dobry film fabularny z czarownicami w tle, które nadal bawią i mogą sprawić dużą frajdę podczas oglądania. Czy nie warto czasem wrócić do korzeni i powspominać dzieciństwo? :)
Ale co w takim razie z czarownicami? Myślę, że wiele osób przyzna mi rację, że są one już po prostu kultowe. Nie ma chyba osoby na świecie, która nie sięgnęła po przynajmniej jedną książkę z magią w tle i nie znała przynajmniej kilku imion znanych postaci. Ale tak naprawdę, jeżeli przyjrzymy się bliżej, książki, które opowiadają o czarownicach, są bardzo różnorodne, ba, powiedziałabym raczej, że temat zasługiwałby na miano podgatunku. Mimo, że motywy są inne, to w każdym kraju wytworzyły się różnorakie spojrzenia na kobiety władające magią i właśnie o tym chciałam napisać.
Bajki ...
Już od najmłodszych lat mieliśmy styczność z czarownicami. Czy to była na przykład Baba Jaga, która zamknęła Jasia i Małgosię i chciała ich pożreć, czy też macocha Królewny śnieżki. Staruszka miała być przestrogą i nauczką dla młodych słuchaczy, żeby nie wchodzić do domów nieznajomych. Taka mała niepozorna historyjka, a ile daje.Nie możne też zabraknąć Królowej Śniegu. Postaci te często miały być złe i niegodziwe. Miały odstraszać i przestrzegać.
... i Filmy
Tematyka ma także pokaźną bibliotekę filmową. Chyba każdy zna "Kacper i Wendy"? Historia młodej czarownicy i przyjacielskiego duszka bawi i cieszy już od ponad 15 lat. To samo można powiedzieć o serialu "Sabrina nastoletnia czarownica", który emitowany był w latach 1996-2003. Ale nie tylko postaci czarownic są znane. Po rolach w tych filmach kariery wielu aktorów znacznie się rozwinęły. Przykładem mogą być Hilary Duff ("Kacper i Wendy", "Dziedziczki"), czy Melissa Joan Hart ("Sabrina Nastoletnia Czarownica"; "Świąteczny Więzień"). Mogłoby się wydawać, że to już stare filmy, jednak są nadal popularne. Mimo lat dzieciaki z chęcią sięgają po te niezwykłe historie.Filmografia Współcześnie
Cały czas pojawiają się coraz to nowsze produkcje. Szczególnie w ostatnim czasie kładzie się nacisk na ponowne kręcenie i wyświetlanie starszych historii, w nowych odsłonach (np. "Czarnoksiężnik z Krainy Oz"). Bo mimo, że wydawałyby się już przereklamowane, są nadal aktualne i nie straciły na uroku, a może nawet zyskały.W telewizji leci coraz więcej kina akcji i mimo, że posiada ono coraz lepsze efekty specjalne, to niektóre filmy są coraz gorsze pod względem fabularnym. To samo tyczy się bajek, które nic nie wnoszą i rzadko czegokolwiek uczą. Dlatego może czasem warto sięgnąć po jakiś starszy, ale za to bardzo dobry film fabularny z czarownicami w tle, które nadal bawią i mogą sprawić dużą frajdę podczas oglądania. Czy nie warto czasem wrócić do korzeni i powspominać dzieciństwo? :)
Część 2 (Czarownice w Literaturze) opublikowana zostanie we wtorek 21-ego stycznia
Ciekawy pomysł na posta ;)
OdpowiedzUsuńfajne.
OdpowiedzUsuńczekam na drugą część ;)
D:
WOW :D czarownice są ekstra chociaż magia sama w sobie i tak jest najlepsza, czekam na drugą część ;*
OdpowiedzUsuń