poniedziałek, 16 grudnia 2013

MISSja SURVIVAL


Autor: Libba Bray
Tytuł: MISSja Survival
Oryginalny tytuł:Beauty Queens
Rok Wydania (świat): 2011r. 
Rok Wydania (Polska): 2013r. 
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Moja Ocena: 6/7


Libba Bray jest autorką, która niejednokrotnie zaskoczyła swoich czytelników. Każda wydana do tej pory książka pisarki opowiada zupełnie inną, unikatową historię. Ale czym w takim razie może zabłysnąć "MISSja Survival"? Intrygujący opis zapowiada opowieść o dziewczynach, dla których najważniejsza jest moda, konkursy piękności i udawanie, że jest się kimś innym, niż jest się naprawdę.

Wszystko zaczyna się od niefortulnego wypadku. Jedna chwila nieuwagi, a samolot lecący na konkurs "Miss Nastoletnich Marzeń" rozbija się. Giną praktycznie wszyscy. Ocalała zaledwie garstka dziewcząt, które miały walczyć o zaszczytny tytuł w finale konkursu. Młode miss będą musiały dać sobie radę i przeżyć na bezludnej wyspie.



Absurdalne wydarzenia, śmieszne zdarzenia i duża dawka duża dawka humoru, sprawią, że nie oderwiecie się od tej książki aż do samego końca! Po opisie lektury można dojść do wniosku, że historia jest banalna i przewidywalna. Prawda jest zgoła inna. Zaczęło się od absurdalnych wydarzeń. Cały wypadek, jak i życie nastolatek na wyśpie jest śmieszne i cztając lekturę, nie można pozostać na to obojętnym, co kończy się chichotaniem i jeszcze większym zainteresowaniem lekturą.

Bray opisała wiele różnych możliwych scenariuszy w postaci głównych bohaterek. Każda z nich jest inna, mają różne piorytety i potrzeby. Tak naprawdę, każda z tych młodych miss pokazuje odnienną historię. Autorka poruszyła chyba wszystkie możliwe tematy, które potrafią stworzyć zaciętą dyskusję. Mówi zarówno o homoseksualności, jak i rządy, oraz pragnieniu. Pokazuje walkę ze ztereotypami i rasiznem, a także próbę zmiany siebie. Wspomina o determinacji i dąrzeniu do prawdy. Ta historia jest w pewnym sensie metaforą i wspępem do rozmyślań nad tymi tematami. Nie wiem jak innych, ale mnie niewątpliwie ksiażka skłoniła do refleksji.

Powiecie: zwykła młodzieżówka. Tak, może i jest takich dużo, ale "MISSja Survival" ma w sobie to coś, co sprawia, że jest wyjątkowa. Nie tylko czyta się ją lekko, ale nie można także pozostać na tą historię obojętnym. Można ją albo pokochać, albo znienawidzić, ale naprawdę warto się z nią zapoznać.


Za możliwość przeczytania tej niezwykłej pełnej przygód książki, serdecznie dziękuję grupie wydawniczej Publicat :3





6 komentarzy:

  1. Czytałam i była to miła lektura :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na pewno pokocham bo uwielbiam autorkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. same pozytywne recenzje tej książki :) muszę przeczytac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie również bardzo się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie się dowiedziałam, że wygrałam w konkursie MISSję Survival, więc na pewno po nią sięgnę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile recenzji!
    Na pewno cos przeczytam :)
    Zapraszam do mnie: live-simpliest.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea