Parę dni temu, a dokładnie 11 września, swoją premierę miała nowa książka Ewy Nowak pod tytułem "Bransoletka". Z tej okazji przygotowałam dla Was konkurs, w którym będą do wygrania dwa komplety: powieść + bransoletka, ufundowane przez wydawnictwo Literackie.
Moja recenzja: [Ewa Nowak "Bransoletka"]
Krótki opis fabuły książki:
"Weronika jest uczennicą ostatniej klasy gimnazjum. Jej rodzice to wykształceni ludzie na poziomie, tacy, którym uniżenie kłaniają się sąsiedzi. Za piękną fasadą kryje się jednak prawdziwy dramat. Weronika i jej brat doświadczają ze strony ojca-tyrana przemocy psychicznej i fizycznej, a ich matka woli zdystansować się od rodzinnych problemów, nie zauważając ich.
Zakochana w koledze Weronika, liczy że na warsztatach teatralnych spędzi z nim dużo czasu. Okazuje się jednak, że Łukasz zaoferował jej swoje miejsce na warsztatach. Pomimo początkowego rozczarowania, zajęcia teatralne pomagają Weronice poradzić sobie z sytuacją w domu i doświadczyć pierwszej prawdziwej miłości..."
Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy odpowiedzieć na pytanie konkursowe oraz podać adres E-mail!
Na odpowiedzi czekam do 5 października. Możecie umieszczać je w komentarzach lub wysyłać na e-mail: Patiopea@interia.pl w temacie wpisując "Konkurs - Bransoletka".
Wyniki pojawią się w ciągu tygodnia od zakończenia konkursu, a a dwie najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone kompletem w którego skład wchodzi powieść Ewy Nowak pt. "Bransoletka", oraz stylowa bransoletka, która pojawia się na okładce książki.
Obserwowanie bloga nie jest koniecznością, ale będę wdzięczna za dodanie się do obserwatorów :) Blogerów natomiast proszę, żebyście umiescili baner konkursowy na swoich blogach :)
Moja recenzja: [Ewa Nowak "Bransoletka"]
Krótki opis fabuły książki:
"Weronika jest uczennicą ostatniej klasy gimnazjum. Jej rodzice to wykształceni ludzie na poziomie, tacy, którym uniżenie kłaniają się sąsiedzi. Za piękną fasadą kryje się jednak prawdziwy dramat. Weronika i jej brat doświadczają ze strony ojca-tyrana przemocy psychicznej i fizycznej, a ich matka woli zdystansować się od rodzinnych problemów, nie zauważając ich.
Zakochana w koledze Weronika, liczy że na warsztatach teatralnych spędzi z nim dużo czasu. Okazuje się jednak, że Łukasz zaoferował jej swoje miejsce na warsztatach. Pomimo początkowego rozczarowania, zajęcia teatralne pomagają Weronice poradzić sobie z sytuacją w domu i doświadczyć pierwszej prawdziwej miłości..."
Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy odpowiedzieć na pytanie konkursowe oraz podać adres E-mail!
Pytanie konkursowe:
Weronika, główna bohaterka książki ma wiele problemów. Boi się powiedzieć prawdę, wykrzyczeć to co myśli, uważa rodziców za swoich wrogów, swoją przyjaciółkę za dziewczynę, która myśli tylko o sobie, a za psem nie przepada i ciągle go kara. Dopiero później zaczyna widzieć z innej perspektywy swoją wcześniejszą postawę i zachowanie. Postanawia się zmienić. Wymyśl ciekawą poradę dla Weroniki, żeby pomóc jej w zmianie stosunków z rodzicami i bratem, albo napisz co powinna zrobić, aby stać się odważniejszą.Na odpowiedzi czekam do 5 października. Możecie umieszczać je w komentarzach lub wysyłać na e-mail: Patiopea@interia.pl w temacie wpisując "Konkurs - Bransoletka".
Wyniki pojawią się w ciągu tygodnia od zakończenia konkursu, a a dwie najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone kompletem w którego skład wchodzi powieść Ewy Nowak pt. "Bransoletka", oraz stylowa bransoletka, która pojawia się na okładce książki.
Obserwowanie bloga nie jest koniecznością, ale będę wdzięczna za dodanie się do obserwatorów :) Blogerów natomiast proszę, żebyście umiescili baner konkursowy na swoich blogach :)
Banner konkursowy:
Dla Weroniki miałabym jedną radę: wyobraź sobie, że nagle zadziałały czary i jesteś przez chwilę swoją mamą/tatą/bratem i patrzysz na siebie samą z ich perspektywy. Jak teraz postrzegasz samą siebie ? A jakie poza tym są problemy na twojej głowie ?
OdpowiedzUsuńZobaczyć siebie z zupełnie innej perspektywy to jednocześnie nabrać zdrowego dystansu do swojej osoby jak i życia. Taka swoja wersja "Zakręconego Piątku" ;)
joanna19polska@gmail.com
Pozdrawiam ;) Świetny konkurs, a bransoletka pięknie się prezentuje.
Zgłaszam się do konkursu.
OdpowiedzUsuńMoja rada: Weroniko spróbuj się otworzyć na innych, spróbuj zagadać do kogoś nowego. Nie masz nic do stracenia, a możesz tylko zyskać. Może akurat poznasz jakąś wartościową osobę, która będzie dla Ciebie wsparciem i pomoże Ci z Twoimi problemami.
Brat prawdopodobnie przeżywa to samo co Ty, więc spróbuj z nim porozmawiać. Nie musisz od razu o tym co dzieje się w domu, spytaj go o szkołę, kolegów. Spróbuj zawiązać z nim więź. Brat może być naprawdę dobrym wsparciem i Ty dla niego też. :)
email: kinga244@vp.pl
Banner zamieszczam na obu blogach. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUważam, że Weronika na początku powinna wszystkich przeprosić za swoje zachowanie. Nie wiedziała, że zmienia się w taką osobę, którą na pewno nie chciałaby być. Powinna też porozmawiać z przyjaciółką oraz bratem. Mogłaby też wynagrodzić to im jakoś. Jeśli nie czuje się jednak na siłach, mogłaby nawiązać nowe przyjaźnie. Tym razem pokaże się od najlepszej strony, taką jaką jest naprawdę.
OdpowiedzUsuńJeśli chciałaby stać się bardziej odważną, niech spróbuje bardziej poznać np. przyjaciółkę, rodziców albo brata. Dowiedzieć się, czym się interesują i co robią zazwyczaj. Niech spróbuje znaleźć wspólny temat.
Jednak jeśli chodzi o psa, to mogłaby wychodzić często z nim na spacer, spędzać z nim miło czas. Mogłaby też od czasu do czasu kupić mu jakąś zabawkę. Wtedy na pewno nawiąże lepsze relacje z psem.
Pozdrawiam :)
Mój email: oliwia300311@gmail.com
(Banerek zamieszczam na moim blogu: kacik-naszych-ksiazek.blogspot.com)
Zgłaszam się do konkursu :)
OdpowiedzUsuńWeronice z pewnością przydałoby się kilka rad.
Podstawową rzeczą, z którą musiałaby się uporać, to z problemami w domu. Przemoc domowa nie powinna w ogóle istnieć, ale i też trudno z nią sobie samemu poradzić. Najlepiej gdyby zgłosiła swoją domową sytuację do ośrodka, który pomaga takim rodzinom, jak jej. Czyli pomaga ofiarom, jak i sprawcom przemocy domowej. Dobrze by było, gdyby porozmawiała szczerze z mamą, może nawet kilka razy, aby przekonać ją do tego, żeby ona sama się po tę pomoc zgłosiła, żeby pomogła tym samym sobie i swoim dzieciom.
Jeśli uważa, że jej przyjaciółka myśli tylko o sobie, oznacza to, że ta dziewczyna nie zasługuje na miano "przyjaciółki". Dlatego Weronika powinna poznać nowych ludzi, którzy - kto wie - mogą być później jej przyjaciółmi. Zajęcia teatralne są świetną do tego okazją, więc powinna się otworzyć, przynajmniej trochę, na innych.
Co do psa. Znęcanie się nad zwierzętami często jest objawem problemów emocjonalnych, więc powinna znaleźć jakiś sposób, żeby pozbyć się z siebie negatywnych emocji, np. poprzez uprawianie jakiś sportów... Być może, ze względu na jej sytuację rodzinną, potrzebuje pomocy, bo może sama sobie nie poradzić z bałaganem w swoim życiu i w swoich emocjach - wizyta u psychologa na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.
Powinna też inaczej spojrzeć na tego psa, starać się spędzać z nim więcej czasu, np. bawiąc się z nim czy spacerując. Oraz - zastanowić się 10 razy, zanim znów go w jakiś sposób ukarze.
A co zrobić, by stać się odważniejszym? Tego trzeba się nauczyć. Przede wszystkim musi się nauczyć zaakceptować siebie, taką jaką jest. Zaakceptować to, że jej poglądy i myśli różnią się od innych ludzi i nie przejmować się tym. O otwieraniu się na innych ludzi już pisałam, ale przede wszystkim powinna się otworzyć dla swojego brata. Spędzać z nim więcej czasu, być z nim szczerym - zna ją całe życie, oboje "jadą na tym samym wózku", a szczere rozmowy na pewno zmienią ich stosunek do siebie i sprawią, że się zbliżą do siebie. Brat również może być dobrym przyjacielem.
Trochę trudno pisze się poradę tylko na postawie opisu książki, której się nie czytało :)
Pozdrawiam :)
Inna_odInnych
Mój e-mail: innaodinnych9@gmail.com
Zgłaszam się ! ;) Banner już dodaję, link poleciał do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńWeronika, czekaj, usiądź. Nie, nie jestem twoją matką i nie, nie mam zamiaru ci truć. Posłuchaj mnie tylko przez chwilę, okej? Słyszałaś kiedyś o tym, że przemoc rodzi przemoc? Tak, wiem, że to oczywiste i wyświechtane. Terroryzowana psychicznie i fizycznie osoba później robi to samo innym. Dlaczego? By się wyżyć. Bo nie zna innego systemu zachowań. Bo jedyną receptą, jaką zna, na daną sytuację, jest przemoc. Ranisz innych, bo ciebie raniono. To zaklęty krąg.
Musisz być odważna i zmienić swoje zachowanie. Jeśli nie jesteś w stanie rozmawiać z rodzicami i bratem, to napisz do nich listy, wręcz im bądź podrzuć, a sama idź na spacer - daj im czas na lekturę i przemyślenia. Bądź w tych listach szczera, a przyjdą do ciebie, by porozmawiać.
Karanie psa to nie jest dobry pomysł. Pomyśl, to stworzenie zależne od ciebie, w pewnien sposób bezbronne. Jeśli zrobi coś źle to nie można iść na łatwinę i go ranić. Poszukaj książek, fora internetowego i wykwalifikowanej osoby, która pomoże ci bezpiecznie wytresować psa.
Skoro uwielbiasz warsztaty teatralne, to dodaj sobie odwagi, udając, że jesteś aktorką, która ćwiczy rolę. Twoje nowe, lepsze zachowanie to twoja rola. Rola życia. Jeśli dobrze się w nią wcielisz, jeśli będzie twoją drugą skórą, to otrzymasz Oscara.
Pozdrawiam,
Natalia_Lena
room6277@onet.pl
Weroniko! Chcesz stać się bardziej pewną siebie, bardziej przebojową i odważną zacznij od metody… małych kroczków. Nie wszystko od razu! Może zapisz się na jakieś kółko teatralne. Tam nauczysz się w jaki sposób mówić (nie krzyczeć!), by być słuchanym. Co zrobić, by pozbyć się skrępowania podczas rozmowy. Jak zaczynać rozmowy.
OdpowiedzUsuńnieidentyczna
zuniek@onet.pl
jestem 200 na fanpage'u;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńMoje zgłoszenie konkursowe, wyślę na podanego e-maila ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Po pierwsze – pozytywne myślenie. Po drugie – upór i cierpliwość w dążeniu do celu. A po trzecie – wizualizacja swych pragnień. To najważniejsze! Ale, droga Weroniko, pomagaj innym ludziom ot tak bezinteresownie, dla własnej satysfakcji, a sama doświadczysz tego, że dobro do ciebie powróci w najmniej spodziewanym momencie. Dobro przyciąga dobro, znam to z autopsji. Uśmiechaj się nawet wtedy, gdy ci jest źle, a przyciągniesz do siebie życzliwych ludzi, a i humor ci się szybciej poprawi.
OdpowiedzUsuńBanaerek: http://atramentowomi.blogspot.com/p/konkursowo.html
martucha180@tlen.pl
PS Chyba zacznę nosić bransoletki :) Ta wygląda cudnie!
Dla Weroniki mam jedną radę. Dziewczyno, bądź sobą! Nie udawaj kogoś kim nie jesteś i nie bój się mówić tego co naprawdę myślisz. Czasem może wydawać się, że cały świat jest przeciwko nam, a ludzie w naszym otoczeniu bez przerwy robią nam pod górkę, ale jeśli odważymy się z nimi pozmawiać o trapiących nas problemach i uczuciach, to może to być pierwszy krok do poprawy naszej sytuacji. Nie można tłumić swoich emocji i milczeć, gdy powinno się otwarcie wyrazić swoje zdanie. Ludzie są różni, mają różne osobowości, zachowania i cechy charakteru. I to jest właśnie piękne! Nie dajmy się zepchnąć na margines, nie milczmy, gdy powinniśmy mówić. Ludzie to istoty społeczne, dlatego nie powinniśmy zamykać się w sobie, tylko dążyć do otwartej dyskusji o sobie i swoich problemach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
derufin90@gmail.com
Wiadomo kiedy wyniki?
OdpowiedzUsuńNajpóźniej w poniedziałek 21 października. Bardzo przepraszam za takie opóźnienie, ale jest sporo prac i naprawdę bardzo dobrych jakościowo, także trudno wybrać. A poza tym ostatnio mam mało wolnego czasu, a trochę go trzeba poświęcić na ocenianie prac :)
UsuńWyniki miały być podobno najpóźniej do wczoraj, a coś cały czas nie ma. Kiedy więc można się ich spodziewać?
OdpowiedzUsuńDziś 26 X i dalej wyników nie ma, choć recenzje nowych książek zostały dodane. Ktoś jest tu bardzo niesłowny i niepoważny…
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń