piątek, 16 marca 2012

Pocałunki od Aniołów

Autor: Mary-Claire Helldorfer
Pseudonim: Elisabeth Chandler
Tytuł: Pocałunek Anioła
Seria: Pocałunek Anioła
Oryginalny Tytuł: Kissed by an Angel
Rok Wydania (świat): 1995r.
Rok Wydania (Polska): 2012r.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Moja Ocena: 3/7


Możliwe, że już każdy widział choć raz na oczy nową serię, a raczej książkę patronowaną przez pozmierzchu.pl. Powieść wydana przez autorkę jest dosyć cienka, niemniej jednak może równać się z innymi dużo grubszymi i popularniejszymi książkami.

Sięgałam po nią właściwie, żeby "Zająć sobie czas", a także "dodać ją do przeczytanych" i mieć ją już za sobą. Książka jednak mile mnie zaskoczyła, jest napisana trochę inaczej niż reszta moich ostatnio przeczytanych tytułów.


Na samym początku czytamy o wypadku w którym ginie Tristan, po czym nagle wracamy jakiś miesiąc wcześniej, do czasów w których para "wypadkowiczów" się poznaje. Jak dla mnie jest to właśnie najgorsze bo czytamy, poznajemy bohaterów: ich wady i zalety, a tu nagle znów jest wypadek i wszystko się wali na łeb na szyję.
Muszę przyznać, że książka tak mnie wzruszyła, że kilka razy jej strony zostały zaplamione łzami. Historia była wzruszająca jednak ma też parę swoich wad. 

Ogólnie, na stronach czyta się historię jak Ivy i Tristan się w sobie zakochali, oraz poznajemy wielu bohaterów. Na początku dowiadujemy się , że matka Ivy żeni się z Adrianem, bogatym i sławnym człowiekiem który ma syna Gregor' ego. Jak dla mnie w niektórych sytuacjach chłopak wydaje się czuć coś więcej niż tylko "braterską miłość" do Ivy, co sprawiło, że był jedną z postaci, które nie przypadły mi do gustu, a raczej taką którą po części się brzydziłam.
Autorka starała się dawać tylko opisy bardziej istotnych sytuacji oraz osób, została duża liczba wydarzeń która według mnie uatrakcyjnia książkę.

Co do reszty książki nie jestem przekonana, jednak nie mogę się doczekać kolejnej części, ze względu na zakończenie, gdzie pojawia się wiele pytań. Mam nadzieję, że kontynuacja będzie lepsza i nie będzie tylko "wyciskaczem łez".


Pocałunek Anioła | Potęga Miłości | Bratnie Dusze | Wieczna Tęsknota

8 komentarzy:

  1. Pomimo tego, że nie jesteś przekonana z chęcią ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, a szczerze mówiąc to jakieś dwie minuty temu przeczytałam kilka spoilerów z przyszłych części i powoli zmieniam podejście do książki gdyż prawdopodobnie książki mi się spodobają (4 i 5 część) :D

      Usuń
  2. Cóż.. książka wydaje się być ciekawa. Nie mniej jednak, co mi się nie podoba, za dużo zdradzasz z przebiegu książki w tym, co na jej temat piszesz. Recenzja powinna dać ogólny zarys o czym jest historia nie zdradzając szczegółów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie problemem jest to, że to są informacje tylko prologu i tylko krótkiego fragmentu książki. Jak pisałam, jest ona krótka, prawdopodobnie dlatego, że autorka oszczędziła długich opisów i zostawiała tylko bardziej się liczące rzeczy. Przez to jest więcej wydarzeń i mniej tekstu ale to ją jak dla mnie uatrakcyjnia.

      Usuń
  3. Oj dość niska ocena, więc dobrze się zastanowię czy jest sens kupować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie książki, jak ty to nazwałaś "wyciskacz łez". Pewnie przeczytam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Huh nie czytałam i nie zamierzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza część była ok , ale cała seria mnie nie powaliła ;)

    OdpowiedzUsuń

Witam,
Dziękuję za wszystkie komentarze, dodawanie się do obserwatorów i lajki na facebooku. Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że zarówno moje posty, jak i blog, się Wam spodobały.
Mam nadzieję, że będziecie wpadać tutaj częściej <3

Patiopea